- Reece James wrócił do zdrowia i z miejsca znalazł się w wyjściowym składzie Chelsea
- Anglikiem interesują się prawdziwi giganci: Manchester City i Real Madryt
- Kapitan chce jednak święcić sukcesy z The Blues i nie zamierza odchodzić
James kuszony przez największe marki. Ma jednak inne plany
Reece James od początku sezonu 2022/2023 ma ogromne problemy zdrowotne. Piłkarz jeszcze niedawno uznawany był za jednego z najlepszych prawych obrońców na świecie. Teraz, po powrocie po kontuzjach, próbuje na nowo wrócić do tak wysokiej dyspozycji.
Reprezentant Anglii wrócił do zdrowia pod koniec października i szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Trudno się temu dziwić, skoro latem Mauricio Pochettino mianował Jamesa kapitanem Chelsea FC. 23-latek zaprezentował się dobrze zwłaszcza w niedzielnym, szalonym starciu z Manchesterem City, zakończonym remisem 4:4.
Jak donosi portal 90min, to właśnie Obywatele są jednymi z głównych adoratorów prawego obrońcy. Zdają sobie sprawę, że muszą znaleźć następcę Kyle’a Walkera. Profil Jamesa idealnie odpowiada wymaganiom drużyny, która w ostatnich latach zmonopolizowała rozgrywki Premier League. Nie jest to bynajmniej jedyna wielka marka, która interesuje się tym graczem. Pożąda go również Real Madryt, zresztą z podobnych względów. Dani Carvajal wrócił w tym sezonie na bardzo wysoki poziom, ale ma już na karku 31 lat. Znalezienie dla niego następcy jest obecnie jednym z głównych problemów Florentino Pereza.
Wspomniane źródło przekonuje jednak, że 23-latek nie zamierza nigdzie odchodzić. Jest dumny z mianowania na kapitana i w tej roli chce święcić triumfy na Stamford Bridge. Ponoć defensor nie bierze w ogóle pod uwagę transferu do ligowego rywala, a i przenosiny do innego kraju są mu obecnie nie w smak. Wydaje się zatem, że Manchester City i Real Madryt muszą szukać wzmocnień gdzie indziej.
James wystąpił w tym sezonie już w sześciu meczach na wszystkich frontach. Zanotował w nich asystę.
Zobacz więcej: Lewandowski przed Czechami. “Matematyczne szanse nie są dla nas”.
Komentarze