Jagiellonia nie chce sprzedać Pululu i Marczuka
Jagiellonia Białystok jest w trakcie przygotowań do nowego sezonu. Mistrz Polski buduje formę na obozie w Opalenicy, który potrwa do 6 lipca. Wiadomo już, że w obronie tytułu Dumie Podlasia nie pomoże m.in. Bartłomiej Wdowik, który został sprzedany do portugalskiej Bragi. Odejście kluczowego zawodnika zapewne będzie mocno odczuwalne, co więcej, wciąż niepewna jest przyszłość w klubie takich gwiazd jak Afimico Pululu czy Dominik Marczuk.
Na temat ewentualnych dalszych transferów wychodzących wypowiedział się Łukasz Masłowski. Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok w rozmowie z portalem Meczyki.pl jasno podkreślił, że nie wyobraża sobie, aby Pululu i Marczuk opuścili klub w trakcie letniego okienka.
– Myślę, że zarówno Marczuk, jak i Pululu zostaną w Jagiellonii na ten sezon. Bardzo bym sobie tego życzył. Wiadomo, że nie ja podejmę ostateczną decyzję, ale moje zdanie też się liczy. To są nasi kluczowi piłkarze i nie wyobrażam sobie, żeby teraz odeszli – powiedział Łukasz Masłowski w rozmowie z portalem Meczyki.pl.
Jagiellonia rozgrywki w PKO BP Ekstraklasie rozpocznie od meczu z Puszczą Niepołomice w piątek (19 lipca). Następnie jako mistrz Polski będzie reprezentować nasz kraj w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Pierwszym rywalem żółto-czerwonych będzie zwycięzca dwumeczu FK Paneveżys – HJK Helsinki. Spotkanie zostanie rozegrane 23 bądź 24 lipca.
Komentarze