Nawet fani La Ligi mogli w ostatnim czasie zapomnieć, że Isco wciąż jest piłkarzem Realu Madryt. Hiszpan rzadko w tym sezonie pojawia się na murawie, a klub nie zamierza przedłużać z nim wygasającego w czerwcu kontraktu. Dziennik Sport donosi, że 29-latek ma już wstępne porozumienie z Sevillą.
- Isco pełni obecnie w Realu Madryt rolę głębokiego rezerwowego
- Jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu
- Hiszpańscy dziennikarze donoszą, że osiągnął on już porozumienie z Sevillą
Czy Isco odbuduje jeszcze swoją karierę?
W czterech ostatnich meczach Isco przyspawany był do ławki rezerwowych Realu Madryt. Nawet w obliczu kontuzji Karima Benzemy, Carlo Ancelotti w meczu z Villarrealem wolał postawić na pełniącego także rolę głębokiego rezerwowego w Madrycie Garetha Bale’a. W tym sezonie Isco rozegrał niecałe 350 minut i wszystko wskazuje na to, że jest to jego ostatni sezon na Estadio Santiago Bernabeu.
W ostatnim czasie zawodnik wzbudzał zainteresowanie klubów takich jak Newcastle, West Ham, Borussia Dortmund, czy AC Milan. Sport donosi jednak, że Hiszpan przeniesie się do Sevilli. Zdaniem dziennikarzy osiągnął on już nawet wstępne porozumienie w tej sprawie. Drużynę z Andaluzji prowadzi Julen Lopetegui, którego 29-letni ofensywny pomocnik doskonale zna z czasów wspólnej pracy w reprezentacji Hiszpanii oraz Realu.
Barw Realu Madryt Isco broni już od 2013 roku. Wówczas przeniósł się tam z Malagi. Swego czasu Hiszpan cieszył się opinia jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy młodego pokolenia. O jego transfer zabiegała wówczas także FC Barcelona, jednak zawodnik wybrał Real. W ostatnich sezonach jego pozycja w drużynie Królewskich stopniowo słabła. Obecnie Isco bardzo rzadko melduje się na murawie w barwach klubu, dla którego rozegrał 350 meczów.
Zobacz też: Media ujawniają szczegóły oferty Barcy dla Christensena
Komentarze