Mimo ostatnich medialnych doniesień mówiących o chęci Paulo Dybali wyjechania do Hiszpanii, Inter Mediolan nie poddaje się w kwestii ściągnięcie Argentyńczyka. Jak informuje środowe wydanie Tuttosport przedstawiciele nerazzurrich spotkali się z agentem piłkarza, aby wyrazić swoje zainteresowanie i poznać oczekiwania gracza.
- Władze Interu spotkały się z agentem Dybali
- Nerazzurri naciskają na Argentyńczyka w sprawie podpisania kontraktu
- Gracz Juventusu nie chce się spieszyć z wyborem nowego klubu
Dybala nie spieszy się z podjęciem decyzji
Dyrektorzy Interu Beppe Marotta i Piero Ausilio spotkali się z Jorge Antunem, aby przekonać Argentyńczyka do przenosin na San Siro. Warto wspomnieć, że Marotta był tym, który sprowadził Paulo Dybalę z Palermo do Turynu za 40 mln euro w 2015 roku.
Według włoskiej prasy nerazzurri nie przedstawili jeszcze żadnej konkretnej oferty, ale sam zawodnik nie spieszy się z podjęciem decyzji, co jest dobrą wiadomością dla mediolańskiego klubu. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że gracz Juventusu najchętniej wyjechałby do Hiszpanii, ale nie zamyka się na inne opcje, również na pozostanie we Włoszech.
Inter musi rozstać się z kilkoma zawodnikami, aby móc zaoferować kontrakt Paulo Dybali. Z Mediolanem ma się pożegnać między innymi Arturo Vidal, Mattia Vecino i Alexis Sanchez. Media spekuluję też, że to może nie być wystarczające, a klub będzie musiał sprzedać Lautaro Martineza.
Argentyńczyk w Juventusie pozostanie do końca czerwca. Wtedy jego kontrakt wygasa. Jeszcze do niedawna wydawało się, że Stara Dama będzie chciała zatrzymać Dybalę w klubie, a i zawodnik był chętny do pozostania w Turynie. Pod koniec ubiegłego roku obie strony osiągnęły nawet wstępne porozumienie w sprawie nowej umowy, jednak później bianconeri wycofali się z tych ustaleń.
Już w najbliższą niedzielę Juventus i Inter zmierzą się w wielkim hicie Serie A. Będzie to dobra okazja dla włodarzy nerazzurrich, aby znów móc porozmawiać o ewentualnych przenosinach Dybali do Mediolanu.
Zobacz również: Olkiewicz w środę #5 Glik jako emanacja polskości
Komentarze