Pena bez przyszłości w Barcelonie. Flick nie pozostawił złudzeń

Inaki Pena nie ma przyszłości w Barcelonie. Hansi Flick jest w tym temacie bezwzględny i w kolejnym sezonie chce mieć w swojej kadrze tylko Wojciecha Szczęsnego oraz Marc-Andre ter Stegena - donosi "Sport".

Inaki Pena
Obserwuj nas w
fot. DPPI Media / Alamy Na zdjęciu: Inaki Pena

Flick dał mu szansę. Teraz z niego zrezygnował

Inaki Pena na początku sezonu był numerem jeden w bramce Barcelony. Mimo sprowadzenia Wojciecha Szczęsnego, Hansi Flick sensacyjnie postawił właśnie na Hiszpana. Kluczowej zmiany w hierarchii dokonał dopiero po nowym roku. Wówczas do bramki wskoczył Polak, który nie oddał miejsca do teraz. Z nim w składzie Blaugrana nie przegrała jeszcze ani jednego spotkania, a z każdym tygodniem jego występy wywołują coraz większy podziw.

To trudny czas dla Peni, który uważa, że niesłusznie posadzono go na ławce rezerwowych. Ma jednak świadomość, że obecna forma Szczęsnego nie pozwoli mu na powrót do bramki. “Sport” przeanalizował sytuację Hiszpana, dla którego nie ma już miejsca w Katalonii. Flick definitywnie z niego zrezygnował, co oznacza, że po sezonie dojdzie do rozstania.

Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”

Niemiecki szkoleniowiec w pełni ufa Szczęsnemu i chce go mieć w swojej drużynie również w kolejnym sezonie. Ma on rywalizować o miejsce między słupkami z Marc-Andre ter Stegenem, który jest coraz bliżej powrotu do gry po ciężkiej kontuzji. Niemiec przez wiele lat był podstawowym bramkarzem Barcelony.

Pena ma czas, aby wybrać swój nowy klub. W tym sezonie udowodnił, że stać go na grę na najwyższym europejskim poziomie, stąd zainteresowania jego usługami nie brakuje. Media łączą go w tej chwili głównie z Betisem oraz Galatasaray.

Komentarze