Kurz po decyzji Kyliana Mbappe o tym, aby jednak zostać w PSG już dawno opadł, a kibice Realu Madryt zaczęli interesować się innymi transferami Królewskich. Legenda Los Blancos, Hugo Sanchez uważa jednak, że francuski napastnik i tak kiedyś przeniesie się do stolicy Hiszpanii.
- Hugo Sanchez uważa, że Kylian Mbappe pozostał w PSG bo ugiął się pod presją społeczną, polityczną i rodzinną
- Zdaniem Meksykanina, w takich okolicznościach nie było szans na jego transfer do Realu
- Sanchez jednak uważa, że w przyszłości kibice zobaczą francuskiego napastnika na Santiago Bernabeu
Sanchez szczerze o przyszłości Mbappe
Real Madryt od sierpnia ciężko pracował, aby latem 2022 sprowadzić na Santiago Bernabeu Kyliana Mbappe. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazywały na to, że mistrz świata 2018 w lipcu stawi się w Madrycie. Zwłaszcza po tym, jak PSG odpadł z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału, właśnie po dwumeczu z Królewskimi. Sam Mbappe z kolei był rozczarowany faktem, że w Parku Książąt znajduje się w cieniu Leo Messiego i Neymara. Nawet mimo faktu, że sportowo bił ów duet na głowę.
Katarscy właściciele sięgnęli jednak głęboko do kieszeni i zagwarantowali swojej gwieździe 50 mln euro za sezon oraz decydujące słowo w sprawie transferów czy wyboru kolejnych trenerów. Takiej propozycji Królewscy nie mieli szans przebić.
Po decyzji Mbappe kibice wpadli we wściekłość, a liczne grono byłych i zasłużonych graczy Realu podkreślało, że nie ma czego żałować, bo 57-krotny reprezentant Francji na chwilę obecną nie jest wcale najlepszym piłkarzem świata. Nie brak również i opinii, że Mbappe i tak jest skazany na Królewskich. Takiego zdania jest były gwiazdor Los Blancos, Hugo Sanchez.
– Mbappe nie powiedział stanowczego “nie” Realowi – stwierdził meksykański atakujący w rozmowie z Radio Marca. – Musiał zrezygnować z transferu ze względu na presję społeczną, polityczną i rodzinną. Znając go jednak, jestem pewien, że kiedyś przejdzie do Królewskich.
Przeczytaj również: Guti: Mbappe nie jest najlepszym piłkarzem na świecie
Komentarze