Manchester United w zimowym oknie transferowych postara się o pozbycie Aarona Wan-Bissaki. Na miejsce Anglika klub planuje pozyskać jakościowego defensora, który mógłby nawiązać rywalizację o miejsce w składzie z Diogo Dalotem. Mocnym kandydatem do tej roli jest Jeremie Frimpong.
- Erik ten Hag nalega na transfer nowego prawego obrońcy
- Manchester United chce się pozbyć Aarona Wan-Bissaki
- Na jego miejsce Czerwone Diabły chciałaby pozyskać Jeremiego Frimponga
Jeremie Frimpong z szansą na wielki transfer
Erik ten Hag już na początku swojej pracy w Manchesterze United dał jasno do zrozumienia, że nie planuje stawiać na Aarona Wan-Bissakę. Za kadencji Holendra monopol na grę na prawej stronie defensywy ma Diogo Dalot, który znakomicie rozwija się pod okiem nowego szkoleniowca. Anglik tymczasem został na stałe przyspawany do ławki rezerwowych.
Dziennikarze angielscy wielokrotnie informowali o tym, że 25-latek zostanie sprzedany w zimowym oknie transferowym. Erik ten Hag chciałby mieć dwie silne opcje na prawej obronie, a Wan-Bissaka za takową postrzegany nie jest. Dziennikarze redakcji Give Me Sport informują, że na celowniku Manchesteru United znalazł się Jeremie Frimpong.
Holender rozgrywa bardzo dobry sezon w barwach Bayeru Leverkusen i wyrasta na jednego z najlepszych zawodników na swojej pozycji w całej Bundeslidze. 22-latka wyróżnia piekielna szybkość i inklinacja do gry ofensywnej. Nie zapomina przy tym o ubezpieczaniu tyłów. W tym sezonie zaangażowany był już w osiem goli (ma pięć bramek i trzy asysty).
Konkurencją dla Czerwonych Diabłów w sprowadzeniu Frimponga będzie West Ham United. Młoty nawiązały już kontakt z Bayerem Leverkusen w tej sprawie. Aptekarze wyceniają swojego defensora na 26 milionów euro.
Przeczytaj: Atletico Madryt rozważa powrót wychowanka?
Komentarze