Kai Havertz nie wystąpi w niedzielnym meczu reprezentacji Niemiec ze Szwajcarią. Utalentowany pomocnik opuścił bowiem zgrupowanie drużyny narodowej. Powód? Finalizacja transferu do Chelsea, w celu której 21-latek uda się teraz do Londynu.
Informacje o wyjeździe Havertza, na oficjalnej stronie potwierdził obecny klub piłkarza, Bayer Leverkusen. – Przez kilka ostatnich dni rozmawialiśmy o tym z Oliverem Bierhoffem i Joachimem Löwem. DFB rozumie szczególną sytuację zawodnika, a także naszą jako klubu. Jesteśmy wdzięczni także selekcjonerowi, ponieważ Kai będzie teraz w stanie załatwić swoje sprawy w Londynie, oczywiście przy naszym wsparciu – powiedział Rudi Völler, dyrektor sportowy Bayeru, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Porozumienie w sprawie transferu osiągnięte
W środę brytyjskie media poinformowały, że oba kluby uzgodniły wszystkie warunki transferu niemieckiego pomocnika. Havertz przeniesie się na Stamford Bridge za łączną kwotę 100 milionów euro wraz z bonusami i będzie szóstym piłkarzem, który wzmocni drużynę Franka Lamparda przed startem nowego sezonu.
Według medialnych doniesień, Chelsea w kilku ratach przekaże Bayerowi 80 milionów euro. Pozostałe 20 milionów euro ma zostać natomiast wypłacone w ramach bonusów, które również znajdą się w umowie transferowej.
Testy medyczne i podpisanie kontraktu
Havertz, który nie wystąpił w czwartkowym meczu Ligi Narodów z Hiszpanią, uda się teraz do Londynu, gdzie czekają go testy medyczne. Wszystko wskazuje na to, że tylko od ich wyników uzależnione jest to, czy zostanie zawodnikiem Chelsea. Obie strony już dawno uzgodniły warunki indywidualnego kontraktu, który jest już przygotowany do złożenia podpisów.
Komentarze