Harry Kane budzi ogromne zainteresowanie na Wyspach Brytyjskich. Najskuteczniejszy strzelec w historii Tottenhamu jest nieustannie kuszony przez Manchester United. Londyńczycy nie zamierzają go jednak sprzedawać do ligowego rywala – informuje “The Times”.
- Harry Kane stał się najskuteczniejszym strzelcem w historii Tottenhamu
- Angielski napastnik zastanawia się nad zmianą klubu
- Londyńczycy nie zgodzą się na transfer do ligowego rywala
Kane może odejść jedynie do innej ligi
Na przestrzeni ostatnich lat Harry Kane konsekwentnie pracował na swoją pozycję w angielskim futbolu. Niedawna bramka przeciwko Manchesterowi City była dla niego szczególna, bowiem nie tylko zapewniła trzy punkty jego drużynie, ale również pozwoliła mu stać się najskuteczniejszym strzelcem w historii Tottenhamu. Napastnik wysunął się także na trzecie miejsce w klasyfikacji na najlepszego strzelca w historii Premier League.
Dorobek bramkowy reprezentanta Anglii jest naprawdę imponujący. Trafienie przeciwko “Obywatelom” było dla niego już dwusetnym w lidze, a dla “Kogutów” łącznie 267. Fatalnie prezentuje się przy tym jego gablota, bowiem w trakcie swojej całej piłkarskiej kariery nie sięgnął z Tottenhamem po żadne trofeum. To sprawia, że w jego głowie nieustannie panuje myśl o zmianie otoczenia.
Poważne zainteresowanie Kanem wykazuje Manchester United, który musi latem pozyskać nową strzelbę. To właśnie Anglik znajduje się na szczycie listy życzeń, choć ostatecznie wybór może paść na Victora Osimhena. Stanowisko Tottenhamu w sprawie sprzedaży swojej gwiazdy jest jasne – nie dołączy on do żadnego innego zespołu w Premier League.
Jak zatem może wyglądać przyszłość bramkostrzelnego 29-latka? W trakcie zeszłorocznego lata uśmiechali się do niego przedstawiciele Bayernu Monachium, co otwarcie przyznawali w mediach. To właśnie Kane jest uważany za docelowego następcę Roberta Lewandowskiego, który od kilku miesięcy gra dla FC Barcelony.
Zobacz również:
Komentarze