Harry Kane wciąż znajduje się w planach transferowych Manchesteru City. Obywatele będą walczyć o usługi angielskiego napastnika do ostatniego dnia letniego okienka. Jason Burt z The Telegraph, wyjaśnił na czym polega fenomen 28-latka, twierdząc przy okazji, że aktualni mistrzowie Premier League potrzebują takiego piłkarza w swoim składzie.
- Pep Guardiola pragnie ściągnąć do klubu klasyczną dziewiątke
- Od dłuższego czasu na liście życzeń Obywateli znajduje się Harry Kane
- Jason Burt wyjaśnił, dlaczego 28-latek jest potrzebny Manchesterowi City
Guardiola nalega na transfer klasycznej dziewiątki
Pep Guardiola od dłuższego czasu nie jest w stanie wyciągnąć maksimum umiejętności z Gabriela Jesusa. W zeszłym sezonie Manchester City rozegrał większość spotkań bez klasycznej dziewiątki. W dodatku również na starcie kampanii 2021/22 na pozycji napastnika zagrał Ferran Torres, dla którego optymalną pozycją jest przecież prawe skrzydło.
Stąd też wynika ogromne zainteresowanie Obywateli usługami Harry’ego Kane’a. Zakup Jacka Grealisha to tylko połowa transferowych założeń podczas letniego okienka. Priorytetem od początku lipca i tak był najlepszy strzelec Tottenhamu.
Jak na ironię, Manchester City rozpoczął tegoroczne zmagania ligowe od rywalizacji z Kogutami. Gdyby tego było mało, Obywatele wyjechali z Londynu bez punktów, ponieważ zespół Nuno Espirito Santo odniósł niespodziewane zwycięstwo (1:0).
Zaraz po zakończeniu spotkania swojego głosu udzielił Guardiola. Hiszpański trener bez owijania w bawełnę wyznał wówczas, że potrzebuje rasowego snajpera, mogącego strzelać gole niemal z każdej pozycji.
– Mamy prawie ten sam skład, co rok temu. Chłopcy spisali się w tamtym sezonie świetnie, przecież wyprzedziliśmy wszystkich innych. Powoli jednak wpadamy w tarapaty. Nie mamy rasowej dziewiątki, która stwarzałaby nam dodatkowe możliwości. Potrzebuję finiszera – powiedział Guardiola w rozmowie ze Sky Sports.
Dlaczego Harry Kane jest potrzebny Obywatelom?
O głębszą analizę potrzeby zakontraktowania Kane’a przez Manchester City pokusił się Jason Burt z The Telegraph. Brytyjski dziennikarz napisał w autorskim tekście, że 28-latek uczyniłby tę drużynę niezwykle silną. Od czasu przejęcia klubu przez katarskich właścicieli, głównym celem The Citizens było wygranie Ligi Mistrzów, w czym w dużym stopniu mógłby pomóc snajper z Londynu.
Kiedy stery nad zespołem przejął Guardiola, wszystko zaczęło nabierać coraz więcej barw. Wraz z nim City sięgnęło po trzy mistrzostwa Anglii, cztery trofea w ramach Pucharu Ligi Angielskiej, dwie Tarcze Wspólnoty i Puchar Anglii. W gablocie brakuje już tylko nagrody za triumf w Champions League.
Właśnie ten brakujący element mógłby zostać szybko odnaleziony, jeśli do niebieskiej części Manchesteru trafiłby Harry Kane. Jason Burt uważna też, że mistrz Anglii może pozwolić sobie na szastanie pieniędzmi, ponieważ trzeba zauważyć, czego w ostatnich tygodniach dokonały inne drużyny, aspirujące w walce o tytuł.
Dziennikarz zaznaczył o powrocie Romelu Lukaku do Chelsea, dwóch wielkich wzmocnieniach Manchesteru United, czyli przybyciu do lokalnego rywala Jadona Sancho oraz Raphaela Varane’a. Nie można również zapomnieć o mocy Liverpoolu, który jednak podczas tego lata nie pokusił się o większe ruchy na rynku, co może odbić się w kontekście walki o najwyższe cele w lidze oraz poza nią.
Tottenham w końcu się ugnie?
Z Anglii dochodzą słuchy, że pomimo powrotu Kane’a do treningów w Spurs, piłkarz i tak jest niezadowolony z obecnej sytuacji. Manchester City złożył już dwie lukratywne oferty za napastnika. Jednak spotkały się one z odmową, gdyż Daniel Levy nie zamierza pozbywać się najlepszego gracza ze swojej ekipy.
Natomiast Daily Mail podało, że Kane jest wręcz wściekły na właściciela Kogutów. Levy obiecał 28-latkowi zgodę na transfer, jeśli w kampanii 2020/21 Tottenham nie zdobędzie żadnego trofeum oraz nie uzyska awansu do Ligi Mistrzów. Tak też się stało. Wcześniejsze założenia powinny teraz otworzyć furtkę snajperowi do zmiany barw jednak nadal musi on robić dobrą minę do złej gry.
Przeczytaj również: Kane wrócił do treningów z drużyną
Komentarze