Erling Haaland jest bez wątpienia napastnikiem, o którym marzą giganci europejskiej piłki. Zawodnik niewykluczone, że już latem zmieni barwy klubowe. Daily Mail nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Nowe wieści w sprawie przyszłości reprezentanta Norwegii przekazał Mike Keegan.
- Daily Mail twierdzi, że ważny krok w sprawie pozyskania Erlinga Haalanda wykonał Man City
- Mistrz Premier League podobno uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu z gwiazdą BVB
- Aby transakcja doszła do skutku, to angielski klub musi teraz uruchomić klauzulę odstępnego
Haaland blisko zmiany klubu
Erling Haaland trafił do Borussii Dortmund w 2020 roku z RB Salzburg. Mimo młodego wieku zawodnik szybko stał się kluczową postacią BVB w ofensywie. Do tego stopnia, że zaczęli zabiegać o niego giganci z czołowych lig europejskich.
Obecna umowa 21-latka z klubem z Dortmundu obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Aczkolwiek w kontrakcie według medialnych doniesień zawodnik ma zapisaną klauzulę odstępnego, wynoszącą 75 milionów euro, która ma być aktywna w trakcie najbliższego okna transferowego.
Majac na uwadze fakt, że rynkowa wartość piłkarza wynosi 150 milionów euro, to wyłożenie kwoty o połowę mniejszej za zawodnika o niezwykłym potencjale, jest okazją, z której każdy wielki klub chce skorzystać. Daily Mail podaje natomiast, że Haaland osiągnął już porozumienie z Manchesterem City.
Według najnowszych doniesień norweski piłkarz z klubem z Etihad Stadium ma podpisać umowę na pięć lat, dzięki, której tygodniowo będzie inkasował 500 tysięcy funtów. Norweg stanie się zatem najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Premier League, jeśli transakcja dojdzie do skutku. Drugi pod tym względem byłby Kevin De Bruyne, który może obecnie liczyć na apanaże w wysokości 385 tysięcy funtów każdego tygodnia.
Haaland w tym sezonie wystąpił łącznie w 26 meczach, licząc wszystkie rozgrywki. Zdobył w nich 25 bramek. Na koncie piłkarza znalazło się również osiem asyst.
Czytaj więcej: Gwiazda Manchesteru United miała wypadek samochodowy
Komentarze