Haaland mógł trafić gdzieś indziej. Klub był gotowy zapłacić więcej

Molde, Salzburg, BVB, City - taką drogę przeszedł Erling Haaland. Jednak okazuje się, że Norweg mógł poprowadzić swoją karierę inaczej. Następnym przystankiem po Austrii wcale nie musiały być Niemcy, zdradza Fabrizio Romano.

Erling Haaland
Obserwuj nas w
IMAGO / Every Second Media Na zdjęciu: Erling Haaland
  • Erling Haaland w styczniu 2020 roku przeniósł się z RB Salzburg do Borussii Dortmund
  • Niemcy zapłacili za niego 20 milionów euro
  • Okazuje się, że pojawił się klub, który oferował zdecydowanie więcej

Haaland w Serie A? “Miałem zapłacić 50 milionów”

Erling Haaland w lecie 2022 roku zamienił Borussię Dortmund na Manchester City. Natomiast na Signal Iduna Park trafił w styczniu 2020 roku – Norweg został sprowadzony z RB Salzburg za jedyne 20 milionów euro. Austriacy rok wcześniej zapłacili za niego Molde osiem milionów.

POLECAMY TAKŻE

Co ciekawe, napastnik wcale nie musiał przenosić się do Niemiec. Tak przynajmniej twierdzi Aurelio de Laurentiis, którego słowa cytuje Fabrizio Romano. Właściciel Napoli przekonuje, że Haaland miał szansę gry w Napoli:

– Byłem bliski podpisania kontraktu z Erlingiem Haalandem. Miałem za niego zapłacić Salzburgowi 50 milionów euro. Oficjalna propozycja była gotowa, ale Mino Raiola powiedział mi: proszę, nie próbuj podpisywać kontraktu z Erlingiem, ponieważ zaplanowałem już jego następny ruch.

Ile prawdy jest w słowach de Laurentiisa? Wydaje się, że właściciel Partenopeich przesadził z wysokością kwoty, ponieważ Borussia sprowadziła reprezentanta Norwegii za zdecydowanie mniejszą sumę. Ponadto trudno wyobrazić sobie, by Haaland faktycznie chciał przenieść się do Serie A.

Komentarze