- Arsenal znów nie sięgnął po żadne trofeum, dlatego media spodziewają się kolejnej małej przebudowy kadry
- W kręgu zainteresowań Kanonierów znaleźli się Dani Olmo i Dominik Szoboszlai
- Sprowadzenie obu zawodników na raz może okazać się niemożliwe. Transfer Hiszpana jest jednak bardzo realny
Kluczowi gracze Lipska przyciągnęli uwagę Arsenalu
Arsenalowi wyraźnie zabrakło pary w końcówce sezonu, przez co mistrzostwo Anglii przeszło mu koło nosa. Mikel Arteta po porażce z Nottingham Forest miał dla swoich zawodników wiele gorzkich słów w szatni. Działacze Kanonierów natomiast będą musieli przeznaczyć kolejne środki na dodatkowe letnie wzmocnienia.
Z klubem rozstanie się przynajmniej kilku istotnych zawodników, a Mikel Arteta ma już pomysł, kim ich zastąpić. Poza Ilkayem Guendoganem, na liście życzeń Kanonierów, zdaniem dziennikarzy portalu 90min znaleźli się Dani Olmo i Dominik Szoboszlai.
Obaj zawodnicy są największymi gwiazdami RB Lipsk, dlatego wyciągnięcie ich obu z klubu nie będzie łatwe. Daniemu Olmo pozostał już tylko rok kontraktu, dlatego Byki mogą być bardziej skłonne rozstać się z reprezentantem Hiszpanii, aniżeli z Węgrem.
Szoboszlai ma umowę ważną do końca czerwca 2025 roku, a jego klauzula odstępnego wynosi aż 70 milionów euro. Na ten moment wydaje się mało prawdopodobne, żeby Lipsk zgodził się sprzedać go za mniejszą kwotę.
Także u nas: Arsenal przygotował się na wypadek fiaska transferu Declana Rice’a
Komentarze