- FC Barcelona w letnim oknie transferowym bardzo chciała wzmocnić linię pomocy
- Duma Katalonii obserwowała kilka znanych nazwisk
- Ostatecznie skończyło się na pozyskaniu Oriola Romeu
Miał być Kimmich, Brozović lub Zubimendi. Skończyło się na Oriolu Romeu
FC Barcelona intensywnie działała na rynku transferowym w letnim oknie. Jednak finanse Dumy Katalonii skutecznie utrudniały rywalizację o najgłośniejsze nazwiska. W ten sposób do szatni Blaugrany trafił Oriol Romeu z Girony. Na defensywnego pomocnika spadła fala krytyki po spotkaniu z Realem Madryt, w którym rozegrał 18 ostatnich minut.
Rzecz jasna cele transferowe FC Barcelony były zupełnie inne. Ekipa Xaviego Hernandeza miała wzmocnić się kimś z grona: Joshua Kimmich, Marcelo Brozović, Martin Zubimendi, Sofyan Amrabat. Ostatecznie na przeszkodzie stanęły niepewne finanse oraz brak zorganizowanego działania. Kolejna próba pozyskania wspomnianych graczy ma mieć miejsce latem 2024 roku.
Komentarze