Arsenal gotowy wyłożyć 100 mln euro na gwiazdę Premier League

Bruno Guimaraes to jeden z kluczowych zawodników Newcastle United i wielka gwiazda Premier League. Zawodnik wzbudza ogromne zainteresowanie. Arsenal chce uprzedzić Manchester City w walce o Brazylijczyka i jest gotów wyłożyć 100 mln euro na transfer.

Mikel Arteta
Obserwuj nas w
UK Sports Pics Ltd / Alamy Na zdjęciu: Mikel Arteta

Bruno Guimaraes rozchwytywany przez gigantów

Bruno Guimaraes od momentu dołączenia do Newcastle United z Lyonu w 2022 roku stał się filarem środka pola. Brazylijczyk nie tylko wyróżnia się precyzyjnymi podaniami i zdolnością kontrolowania tempa gry, ale również potrafi przesądzać o losach meczów. Jego rozwój w ekipie Srok sprawił, że znalazł się na celowniku największych klubów w Anglii.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Newcastle, które z powodzeniem rywalizuje w górnej części tabeli Premier League, dotychczas skutecznie utrzymywało swoje gwiazdy, takie jak Alexander Isak czy Anthony Gordon. Fani klubu liczą, że podobnie będzie z Guimaraesem, choć zainteresowanie Arsenalu i City może być trudne do odparcia.

Arsenal, który w ostatnich sezonach znacznie się wzmocnił pod wodzą Mikela Artety, widzi w Brazylijczyku idealne uzupełnienie środka pola dla Declana Rice’a. Klub pokazał już, że potrafi przeprowadzać ambitne transfery, inwestując w Rice’a ponad 100 milionów funtów. Pozyskanie Guimaraesa byłoby kolejnym krokiem w budowaniu drużyny zdolnej do rywalizacji o tytuły.

Manchester City również potrzebuje wzmocnień w środku pola, zwłaszcza w obliczu długotrwałej kontuzji Rodriego, a o jego potencjalnym transferze na Etihad Stadium mówi się już od pewnego czasu. Jednak plany Obywateli skutecznie może popsuć Arsenal.

POLECAMY TAKŻE

Choć Newcastle nie jest zmuszone do sprzedaży swojej gwiazdy, utrzymanie Guimaraesa może być trudne. Cena w wysokości 100 milionów euro mogłaby skusić klub do rozmów, szczególnie jeśli sam zawodnik będzie chciał zmienić otoczenie.

Zobacz również: Juventus myśli o transferze piłkarza Chelsea. The Blues gotowi na kompromis

Komentarze