- Javi Guerra z miejsca stał się liderem Valencii
- Pomocnikiem interesują się angielskie kluby
- Miguel Angel Corona wykluczył jednak możliwość sprzedaży 20-latka
“Nie ma tego w naszych planach”
Javi Guerra zadebiutował w pierwszym składzie Valencii w ubiegłym sezonie. W bieżącym, jednak, 20-latek stał się niekwestionowanym członkiem wyjściowego składu i liderem drużyny. Nic dziwnego, że środkowym pomocnikiem zainteresowały się większe marki. W ubiegłym tygodniu media wspominały w tym kontekście choćby o Manchesterze United i Newcastle United. Sytuację postanowił skomentować dyrektor sportowy Nietoperzy.
– Jesteśmy w pełni świadomi, że mamy gracza o niesamowitym potencjale na przyszłość i zdolnościom pozwalającym mu występować na dobrym poziomie już teraz. Dlatego klub zadecydował się przenieść go do pierwszej drużyny w ostatnich miesiącach. Sprzedaż Guerry do jakiegokolwiek innego zespołu nie znajduje się w naszych planach – powiedział wprost Miguel Angel Corona w rozmowie z Daily Mail.
Rzecz jasna, równie dobrze może być to gra mająca na celu podwyższenie kwoty odstępnego. W ostatnich latach Valencia nie potrafiła bowiem utrzymać u siebie na dłużej dobrze zapowiadających się zawodników.
Guerra rozegrał w tym sezonie osiem spotkań w La Lidze. Zanotował w nich trzy bramki i asystę.
Czytaj więcej: Poważne zarzuty wobec Realu Madryt, reakcja klubu.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze