- Riyad Mahrez odszedł do Al-Ahli za 35 milionów euro
- Pep Guardiola podkreślił, że liczył na pozostanie Algierczyka. Manchester City – tak przecież bogaty – nie mógł jednak wyrównać oferty z Arabii Saudyjskiej
- Trener ostrzega przed potęgą saudyjskich pieniędzy i rosnącą siłą tamtejszej ligi
Manchester City bezsilny w walce o Mahreza
Riyad Mahrez oficjalnie opuścił Manchester City na rzecz saudyjskiego Al-Ahli. Mistrzowie Anglii otrzymają 35 milionów euro, a sam gracz może liczyć na monstrualną pensję. Ma ponoć inkasować około 870 tysięcy euro tygodniowo. Pep Guardiola ostrzega przed rosnącą potęgą saudyjskiej piłki.
– Riyad otrzymał niesamowitą ofertę, dlatego nie mogliśmy mu powiedzieć, by nie odchodził. Dążyliśmy do tego, żeby został, absolutnie. Gdy kilka miesięcy temu tylko Cristiano Ronaldo tam odszedł, nikt nie sądził, że tak wielu czołowych piłkarzy zagra w saudyjskiej lidze. W przyszłości będzie ich więcej i dlatego kluby muszą być świadome tego, co się dzieje. Arabia to nie zagrożenie, a rzeczywistość. Chcą stworzyć silną ligę i na ten moment wygląda na to, że są w stanie to zrobić. Premier League wydaje więcej dzięki lepszej organizacji i droższym prawom do transmisji. Arabia Saudyjska zmieniła rynek – powiedział hiszpański szkoleniowiec.
Mahrez w minionym sezonie rozegrał 47 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 15 bramek i 13 asyst.
Czytaj więcej: Oficjalnie: obiecujący napastnik w Atalancie.
Komentarze