Menedżer Manchesteru City Josep Guardiola w przyszłym sezonie podejmie z zespołem kolejna próbę podbicia europejskich boisk. Przed jego rozpoczęciem Hiszpan chciałby odświeżyć zespół, sprowadzając przynajmniej trzech nowych zawodników. Na liście potencjalnych wzmocnień znalazł się Frenkie de Jong.
- Manchester City przegrał w półfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt i zmarnował kolejną szansę na zdobycie tego trofeum
- Josep Guardiola kolejną próbę wygrania Ligi Mistrzów z Manchesterem City chce podjąć w przyszłym sezonie, ale potrzebuje do tego wzmocnień
- Wśród kandydatów do przenosin na Etihad Stadium wymieniany jest pomocnik Barcelony Frenkie de Jong
Guardiola chce odświeżyć skład
Latem do Manchesteru City na pewno trafi argentyński napastnik Julian Alvarez, którego transfer z River Plate został uzgodniony już w styczniu. 22-latek dołączy do zespołu z Etihad Stadium za 14 milionów funtów.
Nie będzie to jednak jedyne wzmocnienie siły ofensywnej Obywateli. Głównym celem Manchesteru City pozostaje sprowadzenie Erlinga Haalanda i wydaje się, że przedstawiciel Premier League pozostaje faworytem do podpisania kontraktu z Norwegiem.
Manchester City jest gotowy na wyłożenie kwoty zawartej w klauzuli odstępnego w kontrakcie Haalanda z Borussią Dortmund, a sam 21-letni napastnik ma być zadowolony z warunków indywidualnego kontraktu oferowanego mu przez angielski klub. Do finalizacji rozmów w tej powinno dojść tuż po zakończeniu obecnego sezonu.
Guardiola chce latem sprowadzić także nowego środkowego pomocnika, który miałby zastąpić doświadczonego Fernandinho, który po zakończeniu sezonu wraca do Brazylii. Wśród kandydatów wymieniany był reprezentant Anglii Declan Rice, ale Manchester City nie zamierza wykładać 150 milionów funtów, które za swojego piłkarza oczekuje West Ham United.
Jak informuje The Sun, na liście życzeń Guardioli znajduje się Frenkie de Jong. Hiszpan jest wielkim fantem talentu holenderskiego pomocnika, który obecnie występuje w Barcelonie. Przyszłość 24-latka w katalońskim zespole stoi pod znakiem zapytania. Niewykluczone, że władze klubu z Camp Nou zgodzą się na jego sprzedaż, co pozwoliło także na zmniejszenie długów.
Zobacz także: Pep Guardiola w ogniu krytyki po meczu z Realem Madryt
Komentarze