Znany golkiper mógł trafić latem do Realu Madryt. “Byłem priorytetem”

Real Madryt na starcie sezonu 2023/24 gorączkowo poszukiwał nowego bramkarza, który zastąpiłby kontuzjowanego Thibauta Courtoisa. Wybór padł na Kepę Arrizabalagę, choć na Santiago Bernabeu mógł trafić z Sevilli Bono. Marokańczyk przyznał, że miał ofertę od Królewskich.

Yassine Bounou
Obserwuj nas w
Imago/Jonathan Moscrop Na zdjęciu: Yassine Bounou
  • Przed rozpoczęciem sezonu kontuzja wykluczyła z gry na wiele miesięcy Thibauta Courtoisa
  • Na miejsce Belga Real Madryt postanowił sprowadzić Kepę Arrizabalagę
  • Pierwotnie Królewscy rozważali transfer Bono z Sevilli, jednak ich plany uległy zmianie

Bono mógł trafić do Realu Madryt zamiast Arabii Saudyjskiej

Podczas jednego z treningów jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2023/24 Thibaut Courtois doznał bardzo poważnej kontuzji. Belg zerwał więzadła krzyżowe, a władze Realu Madryt podjęły decyzję o konieczności sprowadzenia nowego golkipera w jego miejsce. Pod uwagę branych było kilku kandydatów. 

Los Blancos sięgnęli po Kepę Arrizabalagę, choć ich pierwszy wybór był inny. Bono w rozmowie z mediami zdradził, że otrzymał ofertę od Realu Madryt. 

Tak, miałem ofertę od Realu Madryt i byłem dla nich priorytetem. Puchar Narodów Afryki skomplikował sprawę, dlatego operacja nie została zrealizowana – zdradził Marokańczyk. 

Bono latem zamienił Sevillę na Al Hilal. Zespół z Arabii Saudyjskiej zapłacił za niego nieco ponad 20 milionów euro.

Czytaj też: Saudyjczycy skuszą kolejną gwiazdę Realu Madryt? Romano przekazał szczegóły

Komentarze