- Girona jest rewelacją tego sezonu w hiszpańskiej La Liga
- Współwłaściciel Girony zaprzeczył doniesieniom o sprzedaży Artema Dovbyka
- Pere Guardiola przyznał, że w klubie nie chcą, aby ktoś odszedł w styczniu
Girona chce zachować trzon zespołu
Przed sezonem nikt nie zakładał, że Girona może sprawić taką niespodziankę i w połowie sezonu aktywnie walczyć o grę w Lidze Mistrzów. Hiszpański zespół jest na fali wznoszącej i nie ma zamiaru pozbywać się swoich liderów. Jednym z nich jest Artem Dovbyk, który ostatnio łączony był z Chelsea. Współwłaściciel klubu Pere Guardiola otwarcie przyznał, że Girona nie chce nikogo sprzedawać w trwającym oknie transferowym.
– Mimo ostatnich plotek nie otrzymaliśmy żadnej oferty z Chelsea za Artema Dovbyka. Nie chcemy nikogo sprzedawać – powiedział współwłaściciel Girony cytowany przez Fabrizio Romano.
Girona pokonała wczoraj 4-3 Atletico Madryt w 19. kolejce La Ligi. Dzięki temu umocnili się na 2. miejscu w lidze, mając na swoim koncie 48 punktów. Nad rywalem z Madrytu, który zajmuje 3. miejsce w tabeli, mają aż 10 punktów przewagi. Następny mecz zagrają 6 stycznia, a ich rywalem w Pucharze Króla będzie Elche.
Komentarze