- FC Barcelona wytypowała Oriola Romeu do wzmocnienia pozycji defensywnego pomocnika
- Blaugrana kontaktowała się już bezpośrednio z zawodnikiem, co uraziło kierownictwo Girony
- Kataloński klub nie chce negocjować z Dumą Katalonii i domaga się opłacenia klauzuli odstępnego Hiszpana
Girona nie chce negocjować z Barceloną transferu Oriola Romeu
FC Barcelona postanowiła, że pozycję defensywnego pomocnika postara się obsadzić Oriolem Romeu. Xavi wskazał zawodnika Girony jako idealnego następcę Sergio Busquetsa. Działania Dumy Katalonii w celu pozyskania Hiszpana nie spodobały się jednak Gironie.
Klub z Katalonii poczuł się urażony faktem, że przedstawiciele Barcy nawiązali bezpośredni kontakt z agentami zawodnika, zanim doszli do porozumienia z kierownictwem Girony. Dziennikarze Mundo Deportivo przekazali, że w tej sytuacji biało-czerwoni będą domagać się opłacenia przez Blaugranę klauzuli odstępnego pomocnika.
Ta wynosi 10 milionów euro. Barca liczyła, że 31-latka uda się pozyskać za niższą kwotę. Wychowanek Azulgrany jest chętny na przeprowadzkę na Camp Nou. Wcześniej jednak kluby muszą dojść do porozumienia.
Przeczytaj również: Barcelona dopięła swego. Rozwiązała umowę z niechcianym defensorem
Komentarze