Feyenoord żąda 45 mln euro za Gimeneza
– Milan próbował ściągnąć mnie w ostatni dzień okienka. Złożyli ofertę do Feyenoordowi, ale nic z tego nie wyszło. Dla mnie transfer do Milanu byłby spełnieniem marzeń, bo dorastałem, oglądając takich piłkarzy jak Ronaldo, Ronaldinho, czy Kaka. Ostatecznie nic się nie wydarzyło, ale sam fakt zainteresowania sprawia, że czuję się ważny. Ta opcja wciąż jest otwarta – powiedział Gimenez.
Były zawodnik Cruz Azul ma ważny kontrakt z Feyenoordem do 2027 roku i jest kluczową postacią w holenderskiej drużynie. Sezon 2023-24 zakończył z imponującym dorobkiem 23 goli w 30 meczach Eredivisie. W bieżących rozgrywkach również prezentuje wysoką formę, zdobywając 4 bramki w 7 spotkaniach, w tym w meczach ligowych, Ligi Mistrzów oraz Superpucharu Holandii.
Obecnie jednak Gimenez jest wyłączony z gry z powodu poważnej kontuzji mięśnia uda, której doznał 28 września w meczu przeciwko NEC Nijmegen. Powrót na boisko planowany jest na pierwszą połowę grudnia.
Milan już wcześniej interesował się napastnikiem. Pierwszy raz w maju, kiedy odbyło się spotkanie z jego agentem w siedzibie klubu. Latem do wyścigu o zawodnika dołączył również Nottingham Forest, jednak żaden z klubów nie sprostał finansowym wymaganiom Feyenoordu, który oczekiwał 45 milionów euro za transfer. Rossoneri wciąż wykazują duże zainteresowanie tym graczem, dlatego nie wykluczone, że temat wróci w najbliższych miesiącach.
Zobacz również: Pogba wkrótce wróci do gry. Francuz wydał oświadczenie ws. przyszłości
Komentarze