Przedłużają się negocjacje Valencii CF z Edinsonem Cavanim. Szkoleniowiec Nietoperzy, Gennaro Gattuso jest jednak święcie przekonany, że jego klub tego lata ściągnie urugwajskiego napastnika.
- Valencia CF wciąż nie może sobie pozwolić na ściągnięcie Edinsona Cavaniego
- W dodatku, niespodziewanie wyrósł jej nowy rywal w walce o Urugwajczyka
- Gennaro Gattuso jednak nie traci nadziei na to, że El Matador trafi na Estadio Mestalla
Nowy rywal Valencii w walce o Cavaniego
Valencia CF dogadała się już z Edinsonem Cavanim, zarówno w sprawie długości umowy, jak i zarobków. Nietoperze wciąż jednak nie mają środków, aby zarejestrować Urugwajczyka, stąd też wszystkie formalności zaczynają się przedłużać. Niepokoi to kibiców na Estadio Mestalla, tym bardziej, że krążą słuchy, że po sprzedaży Aleksandra Isaka do Newcastle United za 70 mln euro, Real Sociedad San Sebstian także jest poważnie zainteresowany El Matadorem.
Przed meczem 3. kolejki La Liga z Atletico Madryt, dziennikarze pytali Gennaro Gattuso o postępy w sprawie transferu Cavaniego. Ten przyznał, że w dalszym ciągu wierzy, że Urugwajczyk jednak trafi do Valencii.
Przeczytaj również: Maxi Gomez przeszkodą na drodze Cavaniego do Valencii
Valencia ciężko pracuje nad transferem
– Jestem z natury optymistą – przyznał włoski szkoleniowiec. – Peter Lim ciężko pracuje nad tym transferem i myślę, że już wkrótce uda nam się podpisać umowę z Cavanim.
– Kiedy myślisz o Cavanim, wiesz, że to nie jest “normalny” gracz. Od dawna grał w czołowych klubach na wysokim poziomie. Ma 35 lat, ale wciąż jest graczem o niesamowitej mentalności – dodał.
Dla CVF kupno atakującego to sprawia priorytetowa, bo El Che w dwóch pierwszych meczach ligi hiszpańskiej w sezonie 2022/2023 mają na koncie na razie zaledwie jedną bramkę.
Przeczytaj również: Kolejny zwrot w sprawie Cavaniego. Zastąpi czołowego napastnika ligi?
Komentarze