Manchester United zarobi na Garnacho. Latem zaszaleje
Manchester United zimą ma związane ręce i nie planuje żadnych wzmocnień. Ruben Amorim przygotowuje się natomiast do rewolucji kadrowej, która powinna nastąpić po sezonie. Zdiagnozował liczne problemy w drużynie, którym chce zapobiec. Uważa, że obecny skład nie jest odpowiednio przystosowany do wprowadzonych przez niego zmian taktycznych, dlatego liczy na sprowadzenie nowych zawodników z odpowiednią charakterystyką i jakością. Aby móc działać konkretniej, Czerwone Diabły w pierwszej kolejności zmuszone są sprzedać niektórych swoich graczy. Nieoczekiwanie wytypowany do odejścia został Alejandro Garnacho, uznawany do niedawna za nietykalnego na Old Trafford. Wielki talent nie ma poparcia Amorima, dlatego zostanie pożegnany jeszcze tej zimy.
Aktualnie Garnacho wybiera nowy klub. Rywalizuje o niego Chelsea oraz Napoli. Włoski zespół widzi w nim następcę Chwiczy Kwaracchelii i złożył nawet ofertę. Londyńczycy póki co obserwowali jego poczynania, a także mają za sobą spotkanie z agentem. Manchester United nie przyjął pierwszej propozycji Napoli, gdyż oczekuje za swojego skrzydłowego minimum 60 milionów funtów. Sam Garnacho preferuje przenosiny na Stamford Bridge, gdyż odpowiada mu styl gry w Premier League.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Jeśli Garnacho odejdzie, Manchester United będzie mógł latem zaszaleć. Pieniądze z jego sprzedaży zostaną w pełni przeznaczone na budżet transferowy, który sięgnie nawet 180 milionów funtów.
Komentarze