Manchester United wciąż wierzy w pozyskanie Frenkiego de Jonga. Erik ten Hag zamierza skupić się latem na zrealizowaniu wymarzonego transferu.
- Manchester United całe lato walczył o pozyskanie Frenkiego de Jonga
- Sam Holender preferował jednak pozostanie w FC Barcelonie
- “Czerwone Diabły” wrócą do tematu tego transferu za pół roku
Erik ten Hag chce swojego byłego podopiecznego
Saga dotycząca przyszłości Frenkiego de Jonga ciągnęła się niemal całe lato. Manchester United naciskał na jego transfer, a FC Barcelona była skłonna sprzedać swojego zawodnika. Pieniądze zostałyby wówczas przeznaczone na pozyskanie Bernardo Silvy, który znajdował się na szczycie listy życzeń Blaugrany.
O pozostaniu na Camp Nou zadecydowała postawa samego de Jonga, który nie zamierzał przenosić się na Old Trafford. Jego celem było bowiem wywalczenie sobie miejsca w wyjściowej jedenastce, co na początku wydawało się trudne do zrealizowania. Xavi Hernandez nie darzył Holendra zbyt dużym zaufaniem i w dalszym ciągu wolał stawiać na innych graczy.
Z biegiem miesięcy rola de Jonga w FC Barcelonie się zwiększyła. Aktualnie uważa się go za naturalnego następcę odchodzącego po sezonie Sergio Busquetsa, choć jednocześnie hiszpański gigant rozgląda się na rynku transferowym za nowym pomocnikiem. Jeśli takowy zostanie ściągnięty, reprezentant Holandii może ostatecznie podjąć decyzję o opuszczeniu szeregów “Dumy Katalonii”.
Na takie rozwiązanie liczą “Czerwone Diabły”, które nie porzuciły planów ściągnięcia de Jonga. Ogromnym zwolennikiem tego ruchu jest Erik ten Hag, który marzy o ponownej współpracy z pomocnikiem. Manchester United wznowi latem prace nad przekonaniem byłego piłkarza Ajaksu Amsterdam do przenosin na Wyspy Brytyjskie. Będzie to transferowy priorytet ekipy z Old Trafford.
Zobacz również:
Komentarze