Hiszpańskie i angielskie media są zgodne. Frenkie de Jong nie trafi latem do Manchesteru United. Nie tak dawno pojawiły się informacje, że Czerwone Diabły w związku z przybyciem Erika ten Haga na Old Trafford spróbują pozyskać gracza Barcelony.
- Frenkie de Jong nie trafi do Manchesteru United
- Czerwone Diabły nie mają argumentów w negocjacjach z Holendrem
- Zawodnika nie przekonują wyższe zarobki oraz możliwość ponownej współpracy z ten Hagiem
De Jong pozostanie w sferze marzeń Czerwonych Diabłów
Manchester United chce wykorzystać fakt, że Frenkie de Jong współpracował z Erikiem ten Hagiem w Ajaksie Amsterdam. Prasa poinformowała, że United są skłonni zaoferować Barcelonie nawet 75 mln funtów za reprezentanta Holandii. Czerwone Diabły pilnie poszukują wzmocnień w środku pola ze względu na bardzo prawdopodobne odejście Paula Pogby. Po za tym muszą sprowadzić bardziej jakościowych graczy, aby w przyszłym sezonie powalczyć o pierwszą czwórkę i awans do Ligi Mistrzów. Z pewnością kolejny rozczarowująca kampania będzie nie do zaakceptowania na Old Trafford.
Zawodnik miał nawet odbyć prywatną rozmowę z ten Hagiem w sprawie ewentualnego transferu do Anglii, jednak rozmowy nie przekonały de Jonga do zmiany barw klubowych. Ponadto Duma Katalonii niechętnie myśli o sprzedaży swojej gwiazdy, choć wysoka oferta mogłaby ich skusić do oddania pomocnika.
Jednak Frenkie de Jong czuje się szczęśliwy w Barcelonie. Zawodnik jest zwolennikiem stylu gry preferowanego przez Xaviego. Niedawno kupił też dom na południu Hiszpanii. Ponadto blaugrana będzie występować w Lidze Mistrzów, a Manchester United jedynie w Lidze Europy, co też ma decydujący wpływ na decyzję Holendra, który nie chce rezygnować z występów w tych elitarnych rozgrywkach.
De Jong ma ważny kontrakt z Barceloną do 2026 roku. Katalończycy nie muszą zatem martwić się o ewentualne odejście pomocnika za darmo w najbliższym czasie. To wszystko sprawia, że ten transfer jest praktycznie nie do zrealizowania przez Manchester United. Jedynym argumentem, który przemawia za Czerwonymi Diabłami jest wynagrodzenie. Gracz mógłby w Anglii liczyć na wyższe zarobki, jednak dzięki nie najmniejszej już pensji w Katalonii, de Jong nie przywiązuje do tego większej wagi. Holender znajduje się w sferze marzeń Anglików i przynajmniej w najbliższym czasie tak już pozostanie.
Zobacz również: Nowy dyrektor, nowe plany. Paul Pogba nie trafi do PSG
Komentarze