- Real Madryt wykorzystał klauzulę i odkupił Frana Garcię z Rayo Vallecano. Kosztował Królewskich pięć milionów euro
- W poniedziałek Los Blancos zaprezentowali nowego gracza i zorganizowali mu konferencję prasową
- Na niej Hiszpan wyznał, kto jest jego idolem, a także jakie stawia sobie cele
“Moimi idolami byli Marcelo i Roberto Carlos”
Fran Garcia to wychowanek Realu Madryt. Ostatnie trzy lata spędził jednak w Rayo Vallecano. Początkowo odszedł tam tylko na wypożyczenie, ale latem 2021 roku odszedł na stałe za zaledwie dwa miliony euro. Królewscy zostawili sobie jednak furtkę do powrotu wychowanka i z niej skorzystali. Niedawno zapłacili Rayo pięć milionów euro i odzyskali lewego obrońcę. W poniedziałek doszło do prezentacji 23-latka, a ten wypowiedział się podczas zorganizowanej z tej okazji konferencji prasowej.
– Jestem dumny, że moja dobra forma przyczyniła się do tego transferu. Powrót do domu to najlepsza nagroda – powiedział Garcia. Nie zabrakło też pytania o jego idoli, występujących na tej samej pozycji, co on. – Zawsze powtarzałem, że moim wzorem był Marcelo. Miałem szczęście, że mogłem z bliska obserwować jego grę. Zawsze mi pomagał. Jestem też wdzięczny Roberto Carlosowi, który od czasów młodzieżowych bardzo mnie wspierał – dodał Hiszpan.
Czy 23-latek może podążyć drogą Daniego Carvajala? Ten za młodu odszedł na wypożyczenie do Bayeru Leverkusen, ale gdy już wrócił, jest członkiem wyjściowego składu Królewskich od dekady.
– Droga Carvajala jest czymś, co mnie motywuje. Chciałbym obrać podobny kierunek, pomimo tego, że na boisku mamy inne charakterystyki – wyznał defensor.
Garcia rozegrał w minionym sezonie wszystkie 38 spotkań w La Lidze. Zanotował w nich dwie bramki i trzy asysty.
Czytaj więcej: Wymowne słowa celu transferowego Barcelony.
Komentarze