- Kamil Biliński opuści zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała
- Według naszych informacji piłkarz nie dogadał się z klubem w kwestii przedłużenia umowy
- 35-latek w poprzednim sezonie był królem strzelców Fortuna 1. ligi
Kapitan odejdzie
Podbeskidzie Bielsko-Biała z pewnością nie zaliczy zakończonego sezonu do udanych. “Górale” po raz drugi z rzędu znaleźli się poza strefą barażową, tym razem zajmując siódmą lokatę w tabeli Fortuna 1. ligi. To oznacza duże zmiany w funkcjonowaniu klubu przed następnym sezonem. Z drużyną pożegnał się już trener Dariusz Żuraw, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei w kontekście walki o Ekstraklasę.
Teraz, jak słyszymy z drużyny odejść ma także jeden z kluczowych piłkarzy. Kamil Biliński, bo o nim mowa nie dogadał się z klubem w kwestii warunków przedłużenia współpracy i opuści Podbeskidzie. Rozbieżności dotyczyły czasu trwania umowy. 35-latek w poprzednim sezonie Fortuna 1. ligi zdobył koronę króla strzelców, a w tym zajął 5. miejsce w tej klasyfikacji.
Czytaj więcej: Miedź Legnica blisko pozyskania piłkarza ligowego rywala
Komentarze