Bawarski gigant nie zapomniał o Florianie Wirtzie i temat transferu perełki niemieckiego futbolu na Allianz Arena może stać się bardzo gorący latem 2023 roku. Młodzieniec obecnie pauzuje z powodu poważnej kontuzji.
- Florian Wirtz to jeden z największych talentów w Europie
- 19-latek jest monitorowany przez gigantów
- Wśród nich znajduje się też Bayern Monachium
Brak Ligi Mistrzów w Leverkusen furtką do transferu?
Florian Wirtz od marca 2022 roku pauzuje z powodu kontuzji – młody Niemiec zerwał więzadła krzyżowe i obecnie walczy z czasem, aby pojechać na mundial, choć nie będzie to łatwe zadanie. W tle tej historii rozpoczyna się kolejna saga transferowa z udziałem nastoletniej gwiazdy Bayeru Leverkusen. Bayern Monachium bacznie obserwują sytuację ofensywnego pomocnika, który nie wyklucza zrobienia następnego kroku w swojej karierze.
Bawarski potentat monitoruje karierę Wirtza już od kilku lat. Mimo że czterokrotny reprezentant Niemiec niedawno przedłużył umowę z „Aptekarzami” do 30 czerwca 2027 roku, to mówi się, że jeśli Bayer Leverkusen nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów na sezon 2023/2024, na co się nie zanosi, to transfer będzie bardziej realny i to za mniejszą kwotę niż podawane wcześniej 100 milionów euro. Bawarczycy podobno nawet poprosili młodzieńca, aby ten kontaktował się z nimi, w przypadku chęci odejścia do lepszego klubu. Niezwykle utalentowany zawodnik od jakiegoś czasu znajduje się na radarze również Realu Madryt oraz FC Barcelony.
Florian Wirtz, którego agenci w przeszłości ponoć prowadzili już tajne rozmowy z Bayernem Monachium, w 78 spotkaniach w barwach Bayeru Leverkusen strzelił 19 bramek i zaliczył 22 asysty. Aktualnie nie może grać w powodu poważnej kontuzji, która może go wykluczyć z udziału w mistrzostwach świata w Katarze.
Bayern Monachium latem 2023 roku chciałby pozyskać także Konrada Laimera, którego kontrakt z Lipskiem wygasa wraz z końcem tego sezonu.
Komentarze