Bayern nie zgłosił się po Wirtza. Mistrzowie Niemiec zaprzeczają

Bayern Monachium marzy o transferze Floriana Wirtza. W mediach pojawiły się sugestie, że Bayer Leverkusen otrzymał zapytanie za swoją największą gwiazdę. Dyrektor Fernando Carro zaprzeczył.

Florian Wirtz
Obserwuj nas w
fot. Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Florian Wirtz

Wirtz nie musi odchodzić. Bayer pewny swego

Florian Wirtz to cel transferowy największych klubów w Europie. Nie ulega wątpliwościom, że każda drużyna chciałaby mieć go w swoich szeregach. Przyszłość niemieckiego gwiazdora pozostaje niewyjaśniona, choć Bayer Leverkusen wierzy, że zdoła go zatrzymać na kolejny sezon. Udało się tak w zeszłym roku, kiedy to nazwisko Wirtza również znajdowało się na listach życzeń takich ekip, jak Manchester City, Bayern Monachium czy Real Madryt.

W mediach przewijają się sugestie, że Bayern Monachium to zdecydowany faworyt w wyścigu o jego podpis. Sam gracz ma być skłonny na przenosiny do tego zespołu, gdyż nie chce jeszcze opuszczać rodzimych Niemiec. Bawarczycy mieli nawet złożyć oficjalne zapytanie, licząc, że Bayer będzie otwarty na jego sprzedaż.

Oglądaj skróty meczów Bundesligi

Otoczenie mistrzów Niemiec nie potwierdza tych informacji. W Leverkusen spodziewają się wielu ofert, ale wiara w pozostanie Wirtza jest naprawdę duża. Jego umowa obowiązuje do 2027 roku, więc nie ma presji, aby pożegnać go jeszcze tego lata. Dodatkowo Bayer nie ustalił za niego żadnej ceny.

– Bayern nie złożył zapytania. Szanse na zatrzymanie Wirtza na kolejny sezon są bardzo duże, gdyż ma ważny kontrakt. Nie ma ustalonej ceny albo progu, którego przekroczenie przesądzi o transferze. Każdy klub może się po niego zgłosić, ale Wirtz może nie chcieć tam iść – tłumaczy dyrektor mistrza Niemiec Fernando Carro.

Komentarze