Flick chce dwie gwiazdy Bundesligi
Barcelona tego lata miała bardzo ambitne plany transferowe. Spodziewała się dużych wzmocnień, w tym między innymi nowego bocznego obrońcy, środkowego pomocnika oraz skrzydłowego. Jej działania mocno ograniczyły problemy finansowe i limity Finansowego Fair Play. Ostatecznie udało się sprowadzić jedynie Daniego Olmo, a inne kosztowne ruchy odłożono w czasie na przyszły rok.
Celem transferowym Barcelony w dalszym ciągu jest Nico Williams, którego w minionym już okienku nie udało się sprowadzić. Hansi Flick ma na swojej liście życzeń także dwie gwiazdy Bundesligi, które najprawdopodobniej będą dostępne w ramach transakcji bezgotówkowych. Chodzi o Joshuę Kimmicha oraz Jonathana Taha.
Saga transferowa z udziałem Kimmicha ciągnęła się od miesięcy. Po przybyciu do Barcelony Flick określił, że chciałby mieć w swoich szeregach właśnie niemieckiego pomocnika. Bayern Monachium nie był chętny do sprzedaży, bowiem liczył, że jeszcze dogada się z nim w sprawie nowej umowy. Postępów póki co nie ma, stąd wiara Blaugrany, że stanie się wolnym zawodnikiem.
Tah chciał zakończyć letnie okienko z przytupem i trafić do Barcelony lub Bayernu. Transfer się nie powiódł, natomiast sam zadeklarował, że nie przedłuży wygasającego w przyszłym roku kontraktu z Bayerem Leverkusen. To kolejna atrakcyjna okazja, z której Barcelona spróbuje skorzystać.
Obaj zawodnicy są świetnie znani Flickowi. Kimmicha trenował w Bayernie oraz w reprezentacji Niemiec, zaś z Tahem miał do czynienia tylko w kadrze.
Komentarze