Barcelona stawia na Williamsa i Olmo. Flick podjął taką decyzję
Hansi Flick zastąpił Xaviego Hernandeza na stanowisku trenera Barcelony. Zarząd klubu oraz kibice wiążą z Niemcem ogromne nadzieje i liczą na podobne sukcesy, które szkoleniowiec święcił podczas pracy w Bayernie Monachium. Oprócz przygotowania sportowego Flick bierze udział w planowaniu transferów.
Według hiszpańskiego serwisu Sport na życzenie Hansiego Flicka odwołano jeden z transferów. Konkretnie chodzi o pozyskanie defensywnego pomocnika, który uzupełniłby newralgiczną pozycję. W tym kontekście mówiło się o pozyskaniu Joshuy Kimmicha z Bayernu lub Amadou Onany z Evertonu (obecnie Aston Villa).
Taką decyzję Hansi Flick podjął ze względu na chęć ofensywnej gry. Ponoć priorytetem Niemca stały się wzmocnienia ataku i w ten sposób na szczycie listy życzeń Barcelony znalazły się dwa głośne nazwiska. Głównym celem, choć coraz bardziej niepewnym, nadal jest Nico Williams. Natomiast drugie nazwisko to rzecz jasna Dani Olmo.
Niemiecki szkoleniowiec powoli poznaje swój zespół na treningach, ale już w środę (31 lipca) będzie miał okazję do wyciągnięcia pierwszych poważnych wniosków. Dokładnie o godzinie 1:00 czasu polskiego rozpocznie się towarzyski mecz Barcy z Manchesterem City w Stanach Zjednoczonych.
Sprawdź: Flick wymyślił rozwiązanie. Nowa siła w linii pomocy Barcelony
Komentarze