Ferran Torres podpisał kontrakt z FC Barceloną. Duma Katalonii zapłaciła za młodego Hiszpana 55 mln euro. Przy negocjacjach w kontrakcie piłkarza zawarto ciekawą klauzulę. Jak przekazał Fabrizio Romano, Man City uwzględnił pierwszeństwo wykupu atakującego w przyszłości.
- Ferran Torres został pierwszym zimowym wzmocnieniem Barcelony
- Piłkarz może w przyszłości wrócić do Man City
- Wszystko, dzięki klauzuli zawartej w jego umowie
Ferran Torres wróci w przyszłości do Manchesteru?
Xavi zabiegał o piłkarza, który może odmienić grę Barcy w ataku. Trenerowi chodziło o młodego gracza, pasującego do jego układanki. Tak wybór padł na Ferrana Torresa z Man City. 21-latek miał sporą konkurencję w ekipie Guardioli, dlatego dbając o rozwój kariery, zadecydował o wyjeździe do Katalonii.
Oba kluby negocjowały dość krótko, ponieważ Obywatele dali zielone światło Torresowi na odejście. Tym samym kwota transferu zamknęła się w 55 mln euro. Co ciekawe, ekipa z Etihad nie zerwała jeszcze relacji z zawodnikiem. Fabrizio Romano doszedł do interesujących faktów w kontrakcie Torresa.
– “Właśnie powiedziano mi interesujący, nowy szczegół: Manchester City uwzględnił „prawo pierwokupu” w umowie z Barceloną” – zaznaczył dziennikarz.
– “Man City będzie miało szansę w przyszłości otwartą drogę do negocjacji z Ferranem. Ostateczna decyzja zawsze należy do piłkarza” – dodał.
Ferran Torres nie został jeszcze zarejestrowany w FC Barcelonie. Blaugrana musi najpierw obniżyć kasę płac, aby Javier Tebas zezwolił 21-latkowi na grę w Hiszpanii. Co ciekawe, Joan Laporta zastrzegł w kontrakcie Hiszpana klauzulę wykupu o wartości miliarda euro.
Niemniej klub musi kogoś sprzedać. Obecnie na wylocie z Camp Nou są Coutinho i Serginio Dest. Niewykluczony jest również transfer Ousmane Dembele, który nie zaakceptował kolejnej oferty przedłużenia wygasającej umowy w czerwcu.
Przeczytaj również: Xavi czeka na decyzję Dembele. Trener Barcelony liczy na Francuza
Komentarze