Ferran Torres wróci na Wyspy Brytyjskie?
Ferran Torres nie może liczyć na występy w podstawowym składzie Barcelony, gdyż w linii ataku zespołu prowadzonego przez Hansiego Flicka od pierwszej minuty zazwyczaj gra tercet – Robert Lewandowski, Lamine Yamal oraz Raphinha. W związku z tym 25-letni skrzydłowy może pomyśleć o zmianie otoczenia, by w innym klubie odgrywać dużo ważniejszą rolę. Gdyby 48-krotny reprezentant Hiszpanii poprosił o zgodę na odejście, to na pewno nie narzekałby na brak zainteresowania.
Jak dowiedział się hiszpański serwis “El Nacional”, w takim wypadku Ferran Torres mógłby zaliczyć powrót do Premier League, ponieważ jego sytuację monitorują takie ekipy jak Aston Villa, Newcastle United oraz Tottenham Hotspur. Wszystkie wymienione drużyny poszukują bowiem poważnego wzmocnienia formacji ofensywnej, a prawy napastnik Barcelony jest bardzo ciekawym kandydatem. Przypomnijmy, że 25-latek miał już okazję grać na Wyspach Brytyjskich w latach 2020-2022.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Wówczas przywdziewał koszulkę Manchesteru City, z którym wygrał dwa mistrzostwa kraju. Następnie wychowanek Valencii wylądował na Camp Nou, gdzie występuje do dzisiaj. W trwającym sezonie skrzydłowy rozegrał 34 spotkania, zdobył 15 bramek i zaliczył 3 asysty, mimo że spędził na boisku tylko 1218 minut. Kontrakt Ferrana Torresa z Barceloną obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Według portalu “Transfermarkt” wartość rynkowa tego zawodnika wynosi około 28 milionów euro.
Komentarze