Barcelona priorytetem. Felix wysłuchuje też innych ofert
Joao Felix ma za sobą nieszczególnie udane wypożyczenie do Barcelony. Wydawało się, że w ulubionym klubie będzie go stać na grę z najwyższej półki, a tymczasem nie zawsze mógł nawet liczyć na miejsce w pierwszym składzie. Znacznie lepszy na przestrzeni całego sezonu okazał się 16-letni wówczas Lamine Yamal, który przyćmił zarówno Felixa, jak i innych ofensywnych zawodników. Duma Katalonii nie była przesadnie zadowolona z dyspozycji 24-latka, dlatego nie zamierza naciskać na kontynuowanie współpracy.
Obecnie Felix przebywa na urlopie po Euro 2024. Wykorzystuje ten czas, aby wyjaśnić kwestię najbliższej przyszłości. Formalnie jest zawodnikiem Atletico Madryt, ale nie zamierza tam wracać. Napięte stosunku z Diego Simeone i resztą drużyny sprawiają, że z góry wyklucza ten kierunek i rozgląda się za innym otoczeniem. Priorytetem dla Portugalczyka jest Barcelona, lecz ta nie wykazała jeszcze żadnej inicjatywy, skupiając się na sprowadzeniu Nico Williamsa. Felix jest więc zmuszony, aby wysłuchać innych ofert.
Po Felixa zgłosiła się chociażby Benfica, a zainteresowanie wykazuje również Aston Villa. Wciąż to Barcelona będzie miała pierwszeństwo, jeśli tylko nawiąże nić porozumienia z Atletico Madryt. Z medialnych doniesień wynika, że Blaugrana będzie w stanie sprowadzić ponownie Felixa jedynie w ramach kolejnego wypożyczenia przy zmniejszonym wynagrodzeniu.
Komentarze