Federico Chiesa nie trafi do Barcelony, wszystko przez finansowe fair-play
FC Barcelona w ostatnich dniach mocno naciskała na sprowadzenie nowego skrzydłowego. Po fiasku transferowym z udziałem Nico Williamsa kolejnym celem Katalończyków był Federico Chiesa. Hiszpańskie media przekazały najnowsze informacje ws. transferu Włocha.
Federico Chiesa od dawna wie, że nie będzie częścią Juventusu w nadchodzącym sezonie. Thiago Motta otwarcie zakomunikował zawodnikowi, że będzie musiał znaleźć nowego pracodawcę. Nazwisko reprezentanta Włoch w trakcie trwającego okna transferowego było łączone z wieloma klubami, lecz żaden z nich nie zdecydował się na poważne kroki. Jedynym wyjątkiem była FC Barcelona, która według niektórych źródeł osiągnęła porozumienie dot. kontraktu z 26-latkiem.
Wychowanek Fiorentiny miał związać się z Barceloną umową do czerwca 2026 roku i zarabiać ok. 4 mln euro rocznie. Natomiast przełomowe wieści ws. transakcji z udziałem Chiesy przekazał Luis Rojo z dziennika Marca. Jego zdaniem zarząd Dumy Katalonii zrezygnował z przeprowadzenia transferu ze względu na finansowe fair-paly.
Nie jest tajemnicą, że Barcelona boryka się z ogromnymi problemami, które uniemożliwiają im rejestrację nowych zawodników do gry w La Lidze. Warto odnotować, że Dani Olmo, który kilka tygodni temu trafił do zespołu Hansiego Flicka wciąż nie może grać w rozgrywkach ligowych.
Komentarze