- Felix i Cancelo są tylko wypożyczeni do Barcelony
- Obaj stanowią obecnie o sile Dumy Katalonii
- Blaugrana będzie miała spory problem z porozumieniem w sprawie transferów definitywnych
Przyszłość Felixa i Cancelo zmartwieniem dla FC Barcelony
Barcelona miała gorący okres związany z zakończeniem letniego okna transferowego. Oprócz sprzedaży wielu zawodników, Blaugrana sfinalizowali dwa znaczące transfery: wypożyczenie portugalskiego duetu Joao Felixa i Joao Cancelo.
Obaj gracze przybyli na wypożyczenie na jede sezon, bez opcji wykupu. Co ciekawe, klauzula wykupu musiała zostać pominięta ze względu na niepewną sytuację ekonomiczną Barcelony i wygląda na to, że Duma Katalonii już żałuje tej sytuacji.
Joao Felix i Joao Cancelo zadebiutowali razem w barwach Barcelony, wchodząc z ławki rezerwowych w wygranym 2:1 meczu z Osasuną. Od tego momentu znakomicie spisują się w drużynie Xaviego Hernandeza będąc wiodącymi postaciami w zespole.
Natomiast kataloński Sport piszę, że Barcelona już martwi się problemem, z którym przyjdzie jej się zmierzyć latem przyszłego roku. Zarówno Joao Felix, jak i Joao Cancelo nagle wydają się nietykalni i trudno pogodzić się z faktem, że mogą opuścić klub po zakończeniu sezonu.
Kontrakty Felixa z Atletico i Cancelo z City obowiązują odpowiednio do 2029 i 2027 roku, co nie daje Barcelonie żadnej przewagi w rozmowach o transferze definitywnym. Żaden klub nie ułatwi Blaugranie zadania, a media są przekonane, że Duma Katalonii będzie miała spory problem ze sfinalizowaniem tych ruchów.
Zobacz również: Gwiazdozbiór przy Łazienkowskiej. Takiej ekipy w Polsce nie było już dawno
Komentarze