Sporting chce Roque, Barcelona ma zarobić 20 mln euro plus bonusy
FC Barcelona podjęła decyzję o rozstaniu z Vitorem Roque. Choć napastnik trafił do klubu zaledwie pół roku temu, to nie spełnił pokładanych w nim nadziei. O odejściu Brazylijczyka było już głośno jeszcze za czasów, gdy trenerem Blaugrany był Xavi.
Roque mimo że otrzymał kilka szans w poprzednim sezonie, nie przekonał do siebie zarówno Xaviego, jak i władz klubu. Nowy szkoleniowiec Barcelony, czyli Hansi Flick również nie widzi dla niego miejsca w składzie. Zmiennikiem Roberta Lewandowskiego, zamiast 19-latka z Brazylii ma być nowy nabytek Katalończyków – Pau Victor. W związku z tym zarząd podjął decyzję o sprzedaży uważanego za wielki talent piłkarza. Jak dotąd do stolicy Katalonii wpłynęły dwie oferty. Jedna z Evertonu, zaś druga najnowsza ze Sportingu.
Jak twierdzi Matteo Moretto hiszpański klub skłania się nieco bardziej ku propozycji Lwów. Jego zdaniem oferta Sportingu opiewa na 20 milionów euro plus dodatkowe bonusy. Natomiast dyrektor sportowy Deco prowadzi rozmowy z Portugalczykami na temat ostatecznej kwoty transferu. Niewykluczone, że Barcelona wynegocjuje trochę lepsze warunki sprzedaży Vitora Roque. Przyszłość napastnika ma zostać rozwiązana w ciągu kilku najbliższych godzin.
Roque w poprzednim sezonie rozegrał w Barcelonie tylko 14 meczów w lidze, w których zdobył dwie bramki. Kontrakt z klubem podpisał do czerwca 2031 roku. Wartość rynkowa zawodnika według portalu Transfermarkt to 30 mln euro.
Komentarze