Dani Olmo jedną nogą w Barcelonie, decydujący głos ma jednak RB Lipsk
FC Barcelona przez kilka tygodni próbowała namówić na transfer Nico Williamsa. Choć kataloński klub w pewnym momencie wydawało się, że osiągnie swój cel, to ostatecznie będzie musiał obejść się smakiem. Gwiazdor reprezentacji Hiszpanii prawdopodobnie pozostanie w Athletic Bilbao na następny sezon. Taki obrót spraw zmusił Dumę Katalonii do zmiany priorytetu transferowego w letnim oknie.
Oprócz marzeń o pozyskaniu Williamsa władze klubu w kuluarach prowadziły również rozmowy z przedstawicielami innego reprezentanta Hiszpanii – Daniego Olmo. Choć do tej pory środkowy pomocnik RB Lipska był tylko opcją rezerwową, to sytuacja uległa drastycznej zmianie. Jak przekazał Florian Plettenberg ze stacji Sky Sport Deutschland, FC Barcelona w stu procentach skupia się na finalizacji transferu 26-letniego piłkarza. Joan Laporta, Deco oraz Hansi Flick uważają wychowanka Blaugrany za główny cel na resztę okna transferowego.
Co więcej, Barcelona zawarła ustne porozumienie z piłkarzem ws. warunków kontraktu. Obecnie wszystko pozostaje w rękach Lipska, który zdecyduje czy przyjąć ofertę z Katalonii. Jak zaznacza dziennikarz, Byki żądają ok. 60 milionów euro za Daniego Olmo.
Jak dotąd letnie transfery w wykonaniu FC Barcelony nie robiły większego szału. Na Camp Nou trafił jedynie młody napastnik Girony – Pau Victor. Za 22-letniego snajpera Katalończycy zapłacili jedynie 2,7 mln euro.
Komentarze