- Paris Saint-Germain wciąż nie znalazło następcy Christophe’a Galtiera
- Po upadku rozmów z Julianem Nagelsmannem, Francuzi wrócili do Luisa Enrique
- Według L’Equipe, do ustalenia pozostało już tylko kilka kwestii, a porozumienie jest już blisko
Enrique wróci na klubową ławkę, do ustalenia pozostały szczegóły
Paris Saint-Germain usilnie pracuje nad znalezieniem następcy Christophe’a Galtiera. Mistrzowie Francji brali pod uwagę liczne kandydatury. Najmocniej flirtowali z Julianem Nagelsmannem, ale ostatecznie negocjacje upadły. Ponoć rozmawiali też z Mikelem Artetą.
L’Equipe przekonuje jednak, że obecnie do roli faworyta powrócił Luis Enrique. Byłego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii łączono z PSG już kilka tygodni temu. Teraz negocjacje zbliżają się już ponoć do końca. Fabrizio Romano dodał, że do ustalenia pozostały kwestie sztabu trenerskiego Enrique, a także wysokość klauzuli.
Otoczenie 53-latka wstrzymuje się od komentarzy, co samo w sobie jest wymowne. Enrique po raz ostatni w klubie pracował w latach 2014-2017. Prowadził wówczas FC Barcelonę, z którą sięgnął łącznie po dziewięć trofeów, w tym po potrójną koronę w sezonie 2014/2015.
Czytaj więcej: Cel transferowy Barcelony o krok od transferu do Arabii Saudyjskiej.
Komentarze