Endrick czeka na debiut w Realu Madryt
Endrick uchodzi za jeden z największych talentów piłkarskich, który objawił się w ostatnich latach. Potencjał osiemnastoletniego napastnika dostrzegli skauci Realu Madryt. Włodarze Królewskich zapewnili sobie usługi młodego zawodnika już kilkanaście miesięcy temu, jednak Brazylijczyk dołączył do zespołu Los Blancos dopiero w tym oknie transferowym, kiedy osiągnął pełnoletność. Takie przepisy obowiązują w Ameryce Południowej.
Dziesięciokrotny reprezentant Canarinhos otrzymał od Carlo Ancelottiego kilkadziesiąt minut podczas tournee po Stanach Zjednoczonych, gdy Królewscy zmierzyli się z Milanem i Barceloną, ale piłkarz jeszcze nie zaliczył oficjalnego debiutu w barwach Realu Madryt, gdzie panuje ogromna konkurencja. Przypomnijmy, że włoski szkoleniowiec w linii ataku dysponuje m.in. Kylianem Mbappe, Viniciusem Juniorem czy Rodrygo Goesem.
Endrick jest więc rezerwowym i póki co nie może liczyć na jakiekolwiek minuty. Według najnowszych informacji hiszpańskiego dziennika “AS” młodzieniec na razie nie rusza się z drużyny mistrza Hiszpanii, ale jeśli jego sytuacja nie ulegnie poprawie, to może udać się na wypożyczenie podczas najbliższego zimowego okienka transferowego.
Perspektywiczny napastnik ma jasny plan na swoją karierę i chce odnieść sukces na Estadio Santiago Bernabeu, lecz w jego wieku najważniejsza jest regularna gra. Gdyby Endrick zdecydował się w styczniu na czasowe opuszczenie stolicy Hiszpanii, to na pewno nie zabrakłoby chętnych klubów, które chciałyby wypożyczyć Brazylijczyka.
Komentarze