Szymon Żurkowski ma zimą opuścić szeregi Fiorentiny. W wyścigu o jego podpis pojawił się nowy lider, którym zostało Empoli. Reprezentant Polski znajduje się na liście życzeń kilku włoskich klubów.
- Szymon Żurkowski dąży do odejścia z Fiorentiny
- Polak został wyceniony na pięć milionów euro
- W tej chwili pomocnikowi najbliżej do Empoli
Żurkowski wreszcie dopnie swego?
W poprzednim sezonie Szymon Żurkowski przeżywał świetny okres na wypożyczeniu w Empoli. Stał się jednym z największych odkryć Serie A, a dodatkowo poprawie uległa jego pozycja w reprezentacji Polski. Latem pomocnik wrócił do Fiorentiny, choć na horyzoncie pojawiła się możliwość definitywnego odejścia. “Fioletowi” nie zdecydowali się na taki ruch, widząc w swoich planach byłego zawodnika Górnika Zabrze. Jak się finalnie okazało – nie było to korzystne dla żadnej ze stron.
Żurkowski jesienią spędził na boisku łącznie zaledwie 78 minut. W hierarchii pomocników zajmował bardzo niskie miejsce, dlatego nie mógł cieszyć się z regularnych występów. Aby mieć możliwość utrzymania się na poziomie Serie A, konieczne stało się odejście już w trakcie zimowego okienka transferowego.
Początkowo 25-latek nie był szczególnym obiektem zainteresowania, ale z czasem trafił na radary kilku włoskich ekip. Fiorentina wyceniła go na pięć milionów euro, co nie stanowi dużego problemu.
Dotychczas na prowadzeniu w wyścigu po jego podpis była Salernitana, lecz do gry wkroczyło Empoli, które pamięta świetne występy Żurkowskiego z poprzedniego sezonu. Aktualnie trwają rozmowy w celu ustalenia szczegółów transakcji.
Zobacz również:
Komentarze