Menedżer Tottenhamu Hotspur Jose Mourinho chce podczas styczniowego okna transferowego wzmocnić środek defensywy swojego zespołu. Jak informuje Daily Mail Koguty mają już upatrzonego kandydata. Jest nim obrońca Realu Madryt Eder Militao.
W obecnym sezonie portugalski szkoleniowiec Kogutów najczęściej stawia na Toby’ego Alderweirelda, Erica Diera i Davinsona Sancheza. Do jego dyspozycji pozostają również Joe Rondon i Japhet Tanganga. Przed intensywną drugą połową sezonu Mourinho chciałby mieć jedną większe pole manewru, stąd pomysł na ściągnięcia nowego środkowego obrońcy.
W klubie z północnego Londynu myślą jednak o sprowadzeniu piłkarza, który miałby realne szanse na regularne występy. Według Daily Mail poważnym kandydatem jest obrońca Realu Madryt Eder Militao, który w zespole Zinedine’a Zidane’a od dłuższego czasu nie może liczyć na grę. Podstawowymi środkowymi obrońcami Królewskich są Sergio Ramos i Raphael Varane, natomiast ich pierwszym zmiennikiem Nacho Fernandez.
22-letni Brazylijczyk, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w tym sezonie rozegrał zaledwie trzy spotkania. Militao nie może być więc zadowolony ze swojej sytuacji w zespole i z pewnością rozważyłby możliwość zmiany klubu podczas styczniowego okna transferowego.
Tottenham Hotspur musi jedna liczyć się z dużym wydatkiem, jeżeli zdecyduje się na sprowadzenie Militao do zespołu. Półtora roku temu Real zapłacił za Brazylijczyka aż 39 milionów funtów. Według brytyjskich mediów Koguty musiałyby teraz liczyć się z wydatkiem wynoszącym około 30 milionów funtów.
Komentarze