Z najnowszych informacji przekazanych przez Bein Sports France wynika, że West Ham zaoferował Królewskim 25 mln euro za Edena Hazarda. Belg pozostanie w Realu Madryt, ponieważ ta propozycja z automatu spotkała się z odmową.
- Eden Hazard znalazł się na radarze West Ham
- Młoty awansowały do fazy pucharowej Ligi Europy i planują w zimowym okienku wzmocnić kadrę
- Real Madryt nie zamierza sprzedawać Belga, a już na pewno nie zrobi tego za tak niską kwotę
West Ham spróbuje jeszcze raz?
West Ham być może tylko próbował zbadać teren. Jednak wszystko wskazuje na to, że David Moyes chętnie widziałby Edena Hazarda w swoim zespole. Londyńczycy rozpoczęli negocjacje i na początek zaoferowali 25 mln euro. Podana kwota nie robi wrażenia na Florentino Perezie, który chce zatrzymać Belga w Madrycie, przynajmniej na razie.
Skrzydłowy dobrze zna nawyki Premier League. Zanim dołączył do Realu Madryt odpowiadał za strzelanie goli w Chelsea. Wówczas był w topowej formie. Dzięki świetnej postawie na angielskich boiskach, spełnił marzenie i podpisał kontrakt z hiszpańskim gigantem.
Hazard miał zastąpić Ronaldo
Kiedy w stolicy Hiszpanii zjawił się Eden Hazard, wszyscy widzieli w nim lek na całe zło po odejściu Cristiano Ronaldo. Niespodziewanie u piłkarza wykryto sporą nadwagę już na początku okresu przygotowawczego. Z automatu stracił w oczach Zinedine’a Zidane’a, co zaburzyło jego pewność siebie. Na domiar złego nie miał nawet okazji zaprezentować swoich umiejętności. Kontuzje dręczą 30-latka od dwóch sezonów. Łącznie od 2019 r. pauzował już 15 razy.
Jego kontrakt wygasa dopiero w 2024 r., więc ma jeszcze czas, żeby potwierdzić swoją wartość. Dziennikarze Bein Sports France uważają, że Belg będzie przyciągał uwagę innych drużyn, nawet jeśli będzie tylko siedział na ławce.
Nawet wcześniej pojawiały się głosy o potencjalnym zainteresowaniu Chelsea. The Blus rzekomo mieli sprowadzić gracza z powrotem na Stamford Bridge, ale Thomas Tuchel w pewnym momencie zaprzeczył tym doniesieniom.
West Ham to bardzo ciekawy zespół. Właśnie zadebiutował w Lidze Europy, gdzie wygrał swoją grupę i czeka na poznanie rywala w pierwszej rundzie pucharowej. W zeszłym sezonie pokazał już na, co go stać. Nie tak dawno, bo w poprzedniej kolejce pokonał Chelsea (3:2). Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, dzięki czemu projekt wydaje się interesujący, a to może przyciągać duże nazwiska.
Przeczytaj również: Piłkarz Chelsea kuszony wielką kasą
Komentarze