- Coraz realniejsze wydaje się odejście Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain
- Paryżanie planują zastąpić gwiazdę Ousmane’em Dembele. Klauzula odstępnego w jego umowie wynosi zaledwie 50 milionów euro
- Sam zawodnik nie zamierza jednak ruszać się z Barcelony, a do tego Luis Enrique naciska na podpisanie “paktu o nieagresji” ze swoim byłym klubem
Dembele ponownie na celowniku PSG
Niedawne wystąpienie Nassera Al-Khelaifiego sprawiło, że odejście Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain staje się coraz realniejszą opcją. Francuski dziennikarz, Santi Aouna, donosi, że mistrzowie Francji wytypowali już wymarzonego następcę swojej gwiazdy.
Mowa tu o wieloletnim obiekcie westchnień paryżan – Ousmanie Dembele. Obecnie w umowie skrzydłowego z Barceloną znajduje się klauzula odstępnego w wysokości 50 milionów euro. Taka kwota to drobne dla PSG. Jeszcze rok czy dwa temu Francuz być może patrzył przychylnie na powrót do ojczyzny. Obecnie zadeklarował się jednak Blaugranie. Ostatnio reprezentanci klubu spotkali się z agentem 26-latka i ustalili wstępne warunki przedłużenia współpracy.
Problem stanowić może też prośba Luisa Enrique. Nowy szkoleniowiec Francuzów podkreśla, że chce przywrócić normalne relacje pomiędzy jego obecnym i byłym klubem. Football365 przekonuje, że trener nie zamierza podkupywać żadnego z zawodników mistrza Hiszpanii, by pokazać chęć do przywrócenia normalnych stosunków. PSG i Barcelona są w stanie nieustannego konfliktu od 2017 roku, gdy próba sprowadzenia Marco Verrattiego na Camp Nou skończyła się historycznym transferem Neymara.
Dembele w minionym sezonie rozegrał 35 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich osiem bramek i dziewięć asyst.
Zobacz też: FC Barcelona coraz bliżej transferu pomocnika.
Komentarze