Przegrany mecz z Realem Madryt w Lidze Mistrzów obnażył olbrzymie problemy Liverpoolu w defensywie. Rozwiązaniem może być Alessandro Bastoni, którym wicemistrzowie Anglii zaczęli się interesować. Włoch jest związany z Interem Mediolan umową do połowy 2024 roku.
- Liverpool pilnie potrzebuje wzmocnić defensywę
- Na radary trafił Alessandro Bastoni
- Inter Mediolan negocjuje z obrońcą podpisanie nowego kontraktu
Liverpool skorzysta z pomocy z zewnątrz?
W ostatnich tygodniach ofensywa Liverpoolu zaczęła wreszcie przypominać tę z poprzednich lat. Nie brakowało agresji, dynamiki, intensywności i skuteczności. Nieustannym problemem jest za to nieumiejętna gra w obronie, co dobrze zobrazowało wtorkowe starcie z Realem Madryt. Królewscy wbili na Anfield aż pięć bramek, ograniczając do minimum szanse The Reds na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Kolejny fatalny występ zanotował Joe Gomez, który przyczynił się do nieporadności w defensywie. Po kontuzji nie najlepiej spisuje się również Virgil van Dijk, który jeszcze niedawno uchodził za czołowego obrońcę na świecie. Po tym meczu władze Liverpoolu doszły do wniosku, że konieczna może być pomoc z zewnątrz. Priorytetem jest więc znalezienie dla reprezentanta Holandii odpowiedniego partnera, który prezentuje wystarczającą jakość do gry na najwyższym europejskim poziomie.
Na radary trafił więc Alessandro Bastoni. Kontrakt obrońcy Interu Mediolan obowiązuje do połowy 2024 roku. Oczywiście klub prowadzi rozmowy w sprawie długoterminowego kontynuowania współpracy, lecz do tej pory nie udało się osiągnąć odpowiedniego porozumienia. Jeśli Liverpool skusi Włocha do przeprowadzki, Inter będzie zmuszony sprzedać go już tego lata.
Wicemistrzowie Włoch z pewnością nie chcą powtórzyć błędu z zeszłego roku, kiedy to odrzucili ogromne oferty za Milana Skriniara, mając nadzieję, że uda się go zatrzymać. Słowak zdecydował się jednak na opuszczenie szeregów ekipy z Mediolanu po wygaśnięciu kontraktu i kontynuowanie kariery w Paris Saint-Germain.
Zobacz również:
Komentarze