Frenkie de Jong przyznał, że zanim zdecydował się na przejście do Barcelony, odrzucił latem oferty z Paris Saint-Germain i Manchesteru City.
Reprezentant Holandii trafi na Camp Nou za 75 milionów euro z Ajaksu Amsterdam.
– Gdyby nie Barcelona, trudno mi teraz powiedzieć, gdzie bym trafił, ale byłoby to prawdopodobnie PSG lub Manchester City – powiedział De Jong.
– Nie jest dobrze mówić o motywowaniu się pieniędzmi. Pieniądze nie są moim priorytetem, nigdy nie były tematem dyskusji na spotkaniach, na których byłem. To była sprawa mojego agenta – kontynuował.
– Mój wybór Barcelony wynikał z faktu, że to właśnie ten klub chciał mnie najbardziej. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Barcelonie? Było to w 2018 roku. Mój agent zadzwonił do mnie, aby powiedzieć: Barcelona jest zainteresowana tobą, porozmawiajmy z nimi – dodał.
Komentarze