Coraz większe zainteresowanie europejskich marek wzbudza Dani Olmo z RB Lipsk. Hiszpan dotychczas najmocniej łączony był z FC Barceloną. Co ciekawe, Manchester City włączył się właśnie do wyścigu o podpis młodego Hiszpana. Niewykluczone jest, że do Byków zgłoszą się jeszcze kolejni chętni w tej sprawie.
- Dani Olmo znalazł się na radarze europejskich gigantów
- Do walki o podpis piłkarza wkroczył nowy klub
- Hiszpan swoim transferem może wywołać efekt domina na rynku
Dani Olmo latem opuści Bundesligę
Tego lata doszło do niemałego zamieszania w ostatnim dniu okienka transferowego. Wówczas Barcelona złożyła niespodziewaną ofertę za ofensywnego pomocnika RB Lipsk. Dani Olmo mógł przenieść się do La Liga, a zarazem zapewnić dobry pieniądz byłemu pracodawcy. Tak się jednak nie stało, ale kontakt pomiędzy obiema drużynami na prawdę był, lecz zawodnik postanowił zostać w drużynie Byków.
Teraz, gdy lada dzień stery w Katalonii przejmie Xavier Hernandez, zaczynają się nowe domysły na temat potencjalnych wzmocnień kadrowych. W Hiszpanii szacuje się, że zimą nowy opiekun Blaugrany nie będzie w stanie przeprowadzić żadnego transferu. Wszystko przez przedwczesne rozstanie z Ronaldem Koemanem, który kosztować będzie Joana Laportę kilka dodatkowych milionów euro.
Właśnie na tym planuje skorzystać Manchester City. Według Nicolo Shiry, Obywatele uważnie przyglądają się poczynaniom Olmo i pod koniec sezonu spróbują wykupić 23-latka.
Co ciekawe, Raheem Sterling chciałby spróbować sił poza granicami kraju. Skrzydłowy jest związany z Etihad do 2023r., ale katalońskie media twierdzą, że Xavier Hernandez postawił sobie za główny cel sprowadzenie Anglika na Camp Nou. Z tego też powodu, Manchester City uważnie rozgląda się za potencjalnym uzupełnieniem brakujących elementów w układance Josepa Guardioli na przyszły sezon.
W przypadku gdyby Dani Olmo rzeczywiście opuścił RB Lipsk na rzecz Man City, przy okazji wywołałby efekt domina i zapewne przyśpieszył proces wyprowadzki Raheema Sterlinga z Premier League.
Przeczytaj również: Nowy potentat Premier League obserwuje młodą gwiazdę Bundesligi
Komentarze