Kto będzie rezerwowym bramkarzem Realu w przyszłym sezonie
Andrij Łunin po sezonie pełnym imponujących występów, co zrozumiałe ma wątpliwości co do swojej przyszłości w Realu Madryt. Ukraiński bramkarz jest łączony z transferem do kilku klubów Premier League, gdzie stałby się pierwszoplanową postacią, na co nie może liczyć w stolicy Hiszpanii.
Jeśli Łunin zdecyduje się opuścić Real Madryt, Królewscy mogą zdecydować się na ponowne sprowadzenie Kepy Arrizabalagi. Gwiazdor Chelsea był solidną opcją w bramce w poprzednim sezonie i nawet zaczynał jako pierwszy bramkarz zespołu. Kepa jest otwarty na powrót do Realu Madryt, nawet jeśli miałby pełnić rolę rezerwowego.
Jak donosi “Sport”, Los Blancos nie są jednak skłonni zapłacić Chelsea 25 milionów euro, które londyński klub żąda za bramkarza. Real Madryt złoży ofertę, jeśli Łunin odejdzie, ale nie na poziomie wycenionym przez The Blues, co najpewniej utrudni negocjacje.
Chociaż w Madrycie mówi się, że Lunin jest bliski przedłużenia kontraktu z Realem, nie wiadomo, jak bardzo można ufać tym doniesieniom. Po tak wyjątkowym sezonie trudno będzie młodemu bramkarzowi zaakceptować mniejszą rolę w zespole, a zainteresowanie ze strony innych klubów sprawia, że Florentino Perez i jego ekipa będą mieli trudne zadanie, aby zatrzymać Ukraińca bez zapewnienia mu miejsca w podstawowym składzie. Nadchodzące tygodnie będą decydujące, a Real Madryt musi być przygotowany na różne scenariusze.
Zobacz również: Militao w szczytowej formie! Gwiazdor gotowy na Superpuchar Europy w Warszawie
Komentarze