Jeżeli wierzyć doniesieniom London Evening Standard, w Tottenham dojdzie latem do kadrowej rewolucji. Antonio Conte miał przekazać szefom Spurs, że zostanie tylko pod takim warunkiem. Z tego powodu zespół wkrótce opuści przynajmniej ośmiu zawodników.
- Antonio Conte przedstawił swoje żądania
- Włoch skreślił ośmiu piłkarzy i potrzebuje nowych twarzy w zespole
- Bez finalizacji wizji Włocha, Tottenham straci jakościowego menadżera
Tottenham wraca na salony
Być może Tottenham zakończy tegoroczny sezon na czwartej lokacie w tabeli. Gdy Koguty wywalczą awans do Ligi Mistrzów, będzie w tym duża zasługa Antonio Conte. Włoch przybył do Londynu późną jesienią. Pomimo krótkiego pobytu, odmienił grę Spurs i dziś jest niezwykle blisko osiągnięcia planu minimum.
Żeby utrzymać właściwy kurs, potrzebne są wzmocnienia. Conte już zimą nalegał na kilka transferów i trzeba przyznać, że nie był do końca zadowolony z aktywności swojego pracodawcy. Finalnie ściągnięto Bentancura i Kulusevskiego z Juventusu. Z biegiem czasu te ruchy okazały się trafne. Obaj panowie zostaną w klubie na dłużej, a wkrótce Tottenham przystąpi do negocjacji wykupu usług szwedzkiego pomocnika.
Pomimo tego, w ekipie Kogutów szykuje się wietrzenie szatni. Jak donieśli dziennikarze London Evening Standard, Antonio Conte skreślił już ośmiu piłkarzy. Wśród graczy na wylocie znaleźli się Harry Winks, Davinson Sánchez, Emerson Royal, Sergio Reguilon, Joe Rodon, Giovani Lo Celso czy Tanguy Ndombele. Ostatnia dwójka jest obecnie na wypożyczeniach, jednak Włoch i tak nie zamierza z nimi współpracować.
Daniel Levy znany jest ze swoich niecodziennych decyzji, więc każdy scenariusz z Antonio Conte dalej jest możliwy. 52-latek nie lubi, kiedy zarząd nie podziela jego pomysłu na rozwój drużyny. Stąd te krótkie pobyty w pozostałych klubach. Trzeba też pamiętać, że Włoch otwiera listę życzeń PSG, które tylko czeka na jego rozstanie ze Spurs.
Czytaj więcej: Podróże w czasie: Radom lat dziewięćdziesiątych | Tetrycy #10
Komentarze